Wasilewski uwiązany na ławce Anderlechtu. Odejdzie?

Wasilewski uwiązany na ławce Anderlechtu. Odejdzie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin Wasilewski (fot. MICHAL STANCZYK / CYFRASPORT / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Sytuacja Marcina Wasilewskiego w Anderlechcie Bruksela staje się coraz trudniejsza. W ostatnim ligowym meczu ze Standardem Liège (2:2) zabrakło go nawet na ławce rezerwowych. Trener John van den Brom nie ukrywa, że czas "Wasyla" przeminął i nie będzie już na niego stawiał - podaje portal Futbolnews.pl.
Guillaume Gillet, Bram Nuytinck, Cheikhou Kouyaté i Olivier Deschacht - to podstawowa czwórka obrońców Anderlechtu. Trener zmienia to zestawienie tylko wtedy, kiedy któryś z piłkarzy wypada z gry z powodu kartek lub kontuzji.

Na dodatek "Wasyl" nie jest już nawet pierwszym rezerwowym. - W obronie mamy do dyspozycji młodych Heylena i Mbembę. To oni będą preferowani zamiast Juhasza oraz Wasilewskiego - powiedział van den Brom w rozmowie z nieuwsbad.be.

32-letniemu Wasilewskiemu kontrakt kończy się latem. Nie brakuje spekulacji, że odejdzie jeszcze zimą. W Polsce wciąż trwa okno transferowe, a usługami rutynowanego obrońcy mają się interesować Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa i Zagłębie Lubin.

pr, Futbolnews.pl, nieuwsbad.be