Małysz o medalu polskich skoczków: szczęście w nieszczęściu

Małysz o medalu polskich skoczków: szczęście w nieszczęściu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Małysz i Łukasz Kruczek (fot.Irek Dorożański/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Nie przypisuję sobie tego sukcesu, ale dla mnie to też zaszczyt, że mogłem tutaj być i wiem doskonale, że zapoczątkowałem tę manię skoków w Polsce. To jest uhonorowanie teraz ten medal chłopaków w drużynie – ocenił brązowy medal polskiej kadry skoczków narciarskich na mistrzostwach świata w Val di Fiemmie Adam Małysz.
Były lider kadry skoczków odniósł się także do pomyłki sędziów z powodu której Polacy o zdobyciu medalu dowiedzieli się z opóźnieniem. - Byliśmy troszkę zniesmaczeni, że te 0,8 punktu zabrakło, ale jak przyszła ta informacja o zmianie to była radość. To szczęście w nieszczęściu – podkreślił Małysz.

Pytany o to czy żałuje zakończenia kariery zawodnika Orzeł z Wisły powiedział, że "z jednej strony żałuje, ale z drugiej swoje już zrobił”.

Zdaniem Małysza polska kadra może na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi zawalczyć o medale. - Mamy drużynę, która jest w stanie walczyć o medale. To nie jest przypadek ten medal – wyjaśnił były skoczek.

TVN24.pl, ml