Były bramkarz Legii ukarany pracami społecznymi

Były bramkarz Legii ukarany pracami społecznymi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Mucha, fot. PICS UNITED / newspix.pl Źródło:Newspix.pl
Były bramkarz Legii Warszawa, Jan Mucha, musi przepracować 250 godzin społecznie. Taką karę zasądził dla Słowaka sąd w Macclesfield. Mucha prowadził auto, chociaż miał zawieszone prawo jazdy - podaje portal Eurosport.Onet.pl
Słowacki golkiper 21 lutego kierował audi Q7, gdy do kontroli zatrzymała go policja. Okazało się, że Mucha prowadził auto bez uprawnień - miał zawieszone za punkty karne prawo jazdy jeszcze przez 19 dni. Bramkarz tłumaczył, że o zawieszeniu prawa jazdy... nie wiedział. - Powodem takiego stanu rzeczy miał być fakt, że nie czyta (Mucha - przyp. red.) skierowanej do siebie poczty. Całą korespondencję przekazuje do swojego pracodawcy - stwierdziła reprezentująca prokuraturę Debbie Byrne.

Inną wersję zdarzeń przedstawiła adwokat Jana Muchy. Według niej Słowak przyznał się do zarzutów. - Mój klient zdawał sobie sprawę z zawieszenia mu prawa jazdy. Błędnie jednak wyliczył termin, w którym kara zostanie odwieszona. Zdaje on sobie sprawę, że popełnił błąd i wie, że musi lepiej przykładać się do pilnowania spraw urzędowych - stwierdziła Michelle Brown.

Sąd skazał Słowaka na 250 godzin prac społecznych. Ponadto były Legionista musi opłacić koszty sądowe (85 funtów) oraz wpłacić 60 funtów na fundusz ofiar wypadków drogowych.

pr, Eurosport.onet.pl