Rzeczywiście, priorytetem musi być polska ekstraklasa. Bo jak ktoś mnie pyta, dlaczego tyle czasu czekamy na tytuł, to nie do wytłumaczenia. Trzeba z tym skończyć. Musi nadejść czas, że to Legia będzie rządziła ligą - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Miroslav Radović, pomocnik Legii Warszawa.
Serbski piłkarz wierzy, że w tym roku Legia sięgnie po mistrzostwo Polski. Rok temu wszystko przegraliśmy w dwa tygodnie. Teraz jesteśmy na pierwszym miejscu i mimo wszystko wydaje mi się, że kontrolujemy sytuację. Wierzę, że poradzimy sobie odpowiedzialnością, presją, ciśnieniem, oczekiwaniami. Jak zwał, tak zwał, damy radę i wytrzymamy do końca - mówi Radović i dodaje: - nie oszukujmy się, nigdzie w Polsce nie ma takich oczekiwań. Jak na polskie warunki, to najlepszy klub, obecnie najstabilniejszy i najsilniejszy finansowo.
Radović przyznaje, że w Legii spędził już 6,5 roku, a wciąż nie zdobył mistrzostwa. - Te 6,5 roku i ciągle brakuje mi tego najważniejszego. Wiadomo czego... Bywało blisko, ale my zawsze się spóźnialiśmy. W tym sezonie już się nie spóźnimy i więcej o tym nie będę mówił.
Serb zapowiada ponadto, że jeden z jego synów będzie grał w Legii. - Warszawa wytrzyma jeszcze dwóch (piłkarzowi urodzą się bliźnięta - przyp. red.) Radoviciów. Zastrzegam, że przynajmniej jeden z trójki będzie grał w Legii. I musi być lepszy od taty.
pr, "Przegląd Sportowy"
Radović przyznaje, że w Legii spędził już 6,5 roku, a wciąż nie zdobył mistrzostwa. - Te 6,5 roku i ciągle brakuje mi tego najważniejszego. Wiadomo czego... Bywało blisko, ale my zawsze się spóźnialiśmy. W tym sezonie już się nie spóźnimy i więcej o tym nie będę mówił.
Serb zapowiada ponadto, że jeden z jego synów będzie grał w Legii. - Warszawa wytrzyma jeszcze dwóch (piłkarzowi urodzą się bliźnięta - przyp. red.) Radoviciów. Zastrzegam, że przynajmniej jeden z trójki będzie grał w Legii. I musi być lepszy od taty.
pr, "Przegląd Sportowy"