Żyła "byłby znakomitym piłkarzem"

Żyła "byłby znakomitym piłkarzem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Żyła (fot. MIECZYNSKI / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Jest znakomitym technikiem. Ma "kiwkę", szybkość i świetny przegląd pola. Jeżeli by nie został przy skokach, to byłby na pewno znakomitym piłkarzem. Mógłby zasilić niejeden bardzo dobry klub. Może nawet z ekstraklasy - mówi w rozmowie ze "Sportem" o Piotrze Żyle jego klubowy trener, Jan Szturc.
Według Szturca zwycięstwo Żyły w Oslo było niesamowitym doznaniem. - Przeżywam to, że kolejny wychowanek (po Adamie Małyszu - przyp. red.) zwycięża w tej kolebce skoków. Na królewskiej skoczni, przy obserwującym zawody Królu Haraldzie. To jak zdobycie mistrzostwa świata - tłumaczy Szturc.

- Były pojedyncze świetne skoki, wygrane kwalifikacje, miejsca w dziesiątce... To świadczy, że jest potencjał. Brakowało jedynie powtarzalności, a w Oslo wszystko się zgrało i stanął z nie byle kim, bo Gregorem Schlierenzauerem, na najwyższym stopniu podium. To tym bardziej niesamowite przeżycie - dodaje szkoleniowiec, według którego wygrana w Oslo świadczy o możliwościach drzemiących w Żyle.

Szturc wspomina, że Żyła, który jest dzisiaj bohaterem wywiadów, a każda jego wypowiedź robi furorę, zawsze był wesołym człowiekiem. - Rzadko kiedy się na cokolwiek gniewał i trudno było go z równowagi wyprowadzić. Niesamowicie bawi się tym sportem. Widać, jak bardzo go cieszy skakanie. Gdy mówi, że coś zepsuł, to zawsze z uśmiechem i wiarą, że następnym razem będzie lepiej - tłumaczy.

pr, "Sport"