Myślę, że Legia jest już przygotowana do tego, by wygrywać bez niego. Nie przekreślałbym Ljuboji, on jeszcze może sporo pokazać, ale tylko pod warunkiem, że będzie chciał i nie będzie gwiazdorzył. Raczej wygląda jednak na to, że latem klub się z nim rozstanie - mówi o Danijelu Ljuboji w rozmowie z tvn24.pl Andrzej Juskowiak.
Byłemu polskiemu napastnikowi wtórują inni komentatorzy sportowi. - Ljuboja zawsze jest niebezpieczny, strzelił dużo bramek, ale to jest takie mniejsze zło, ponieważ nie broni i trzeba biegać za niego. Jak nie będzie iść zespołowi z nim w składzie, to inni zawodnicy zaczną mu to wytykać - uważa Maciej Terlecki. - W meczu z Zagłębiem zdecydowanie Legia pokazała, że stać ją na wygrywanie meczów bez Ljuboji. Jan Urban, sadzając go na ławce, zaryzykował, ale wynik i w ogóle gra w drugiej połowie obroniły jego decyzję - twierdzi z kolei Marcin Rosłoń.
Danijel Ljuboja nie wrócił na boisko po przerwie w ostatnim meczu Legii Warszawa. Serb w pierwszej odsłonie meczu grał słabo i trener Jan Urban zdecydował się na pozostawienie go w szatni. To miało wprawić w furię najlepszego strzelca Legii, który miał zacząć rzucać butami po ścianach i kląć.
Legia wygrała z Zagłębiem Lubin 2:0.
pr, tvn24.pl
Danijel Ljuboja nie wrócił na boisko po przerwie w ostatnim meczu Legii Warszawa. Serb w pierwszej odsłonie meczu grał słabo i trener Jan Urban zdecydował się na pozostawienie go w szatni. To miało wprawić w furię najlepszego strzelca Legii, który miał zacząć rzucać butami po ścianach i kląć.
Legia wygrała z Zagłębiem Lubin 2:0.
pr, tvn24.pl