Każdy by chciał wyprzedzić Legię i zdobyć mistrzostwo - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Łukasz Teodorczyk z Lecha Poznań. Napastnik zapowiada, że już wkrótce zacznie strzelać bramki.
Tych okazji do zdobycia bramki nie miałem zbyt wiele. Jestem jednak przekonany, że prędzej czy później to pierwsze trafienie przyjdzie. Z naciskiem na prędzej - mówi Teodorczyk, który od przejścia do Lecha nie zdobył jeszcze gola, ale za to zanotował cztery asysty. - Skoro mi brakuje szczęścia pod bramką przeciwnika, to niech koledzy wykańczają moje akcje - twierdzi były Polonista, ale dodaje, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja, ponieważ jest rozliczany z bramek.
Bardzo mi zależy na bramce i może przez to, że bardzo chcę, czasem mi nie wychodzi. Nieco brakuje też szczęścia: w Szczecinie byłem na minimalnym spalonym, trafiłem też w słupek - tak Teodorczyk tłumaczy swoją strzelecką niemoc.
pr, "Przegląd Sportowy"
Bardzo mi zależy na bramce i może przez to, że bardzo chcę, czasem mi nie wychodzi. Nieco brakuje też szczęścia: w Szczecinie byłem na minimalnym spalonym, trafiłem też w słupek - tak Teodorczyk tłumaczy swoją strzelecką niemoc.
pr, "Przegląd Sportowy"