LM: Lewandowski rozstrzelał Real Madryt. Borussia jedną nogą w finale!

LM: Lewandowski rozstrzelał Real Madryt. Borussia jedną nogą w finale!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Lewandowski (fot. Ibrahim Ot / Action Press / Foto Olimpik / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Borussia Dortmund ograła Real Madryt 4:1 (1:1) w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Wszystkie bramki dla Borussii zdobył Robert Lewandowski - w 8., 50., 55. i 67. minucie meczu. Honorowe trafienie dla Realu zanotował Cristiano Ronaldo w 43. minucie. Westfalski zespół jest już jedną nogą w finale Ligi Mistrzów.
Mecz doskonale zaczął Robert Lewandowski. W siódmej minucie Marco Reus ruszył sam na bramkę i po indywidualnej akcji uderzył na dalszy słupek. Diego Lopez odbił piłkę, a prawie dopadł do niej Lewandowski, zaledwie trzy metry od linii bramkowej. Gdyby Polak zaatakował futbolówkę na wślizgu - na pewno trafiłby do pustej bramki. Polski napastnik zrehabilitował się jednak już minutę później. Mario Goetze dośrodkował z lewego skrzydła, a Polak pierwszy doskoczył do piłki i z kilku metrów umieścił ją w siatce.

Borussia po zdobyciu gola kontrolowała przebieg gry. Goście z Madrytu przez całą pierwszą połowę nie potrafili sobie stworzyć dogodnej okazji, aż pomógł im... Mats Hummels. Niemiecki obrońca w 43. minucie popełnił koszmarny błąd i dosłownie podał piłkę do Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk ruszył na bramkę i podał obok interweniującego Romana Weidenfellera do Cristiano Ronaldo. Portugalczyk umieścił piłkę w pustej bramce.

Druga połowa to koncert gry Borussii Dortmund i Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik wpisał się po raz drugi na listę strzelców już w 50. minucie, kiedy dostał dość przypadkowe prostopadłe podanie w pole karne. Obrońcy Realu byli pewni, że był spalony, ale linię złamał Pepe. Kiedy "Królewscy" patrzyli na sędziego, Lewandowski strzelał drugą bramkę.

Pięć minut później było już 3:1. Po dośrodkowaniu goście wybili piłkę tuż pod nogi Marcela Schmelzera, który od razu uderzył. Futbolówka po rykoszecie trafiła do Lewandowskiego. Polak obrócił się z piłką i szybko wpakował ją prawą nogą w samo okienko.

Zobacz jak Robert Lewandowski zdemolował Real Madryt

Lewandowski dzieła zniszczenia dopełnił w 67. minucie. Sędzia podyktował rzut karny dla BVB po faulu Xabiego Alonso na Reusie. Polak pewnym strzałem pod poprzeczkę zdobył czwartego gola w meczu. Mógł strzelić jeszcze piątego - ale jego fantastyczne uderzenie z dystansu w 78. minucie sparował Lopez.

Borussia Dortmund pewnie pokonała Real Madryt i jest jedną nogą w finale Ligi Mistrzów. Zespół trzech Polaków nie może być jednak pewny swego z powodu straty bramki po błędzie Hummelsa - "Królewscy" są bowiem w stanie odrobić trzy bramki na własnym stadionie.

pr