- Jesteśmy wk... - powiedział po meczu z Legią przegranym przez Lecha Poznań 0:1 Mateusz Możdżeń, który w 86. minucie sfaulował w polu karnym Jakuba Koseckiego, za co zobaczył czerwoną kartkę a sędzia podyktował rzut karny dla Legii, który dał zwycięstwo stołecznej drużynie.
- Źle weszliśmy w to spotkanie, źle się toczyło od początku. Co mogę więcej powiedzieć? W wypadku karnego mamy sytuację jasną - albo zostawiam rywala i jest on sam na sam z bramkarzem, albo go wycinam. Takie tylko miałem rozwiązania - mówił o sytuacji z 86. minuty Możdżeń cytowany przez Gazetę.pl.
arb, Gazeta.pl
arb, Gazeta.pl