10 goli na pożegnanie Aleksa Fergusona

10 goli na pożegnanie Aleksa Fergusona

Dodano:   /  Zmieniono: 
WBA-MU - ten mecz przeszedł do historii nie tylko z powodu pożegnania Aleksa Fergusona (fot. DKN / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Sir Alex Ferguson po raz 1500 i ostatni w meczu ligowym poprowadził Manchester United. Jego drużyna nie zdołała wygrać na wyjeździe z West Bromwich Albion. Spotkanie przeszło do historii Premier League.
Ten mecz przejdzie do historii z dwóch powodów - pożegnania sir Aleksa Fergusona oraz liczby bramek, które zdobyli gracze obu zespołów. Tylko raz w Premier League padło więcej niż 10 goli, nigdy nie zanotowano remisu 5:5. A takim właśnie wynikiem "Czerwone Diabły" zakończyły sezon.

Manchester United udanie rozpoczął spotkanie - od 6 minuty prowadził po golu Shinji Kagawy. Chwilę później było 0:2 - Jonas Olsson niefortunnie interweniował we własnym polu karnym i strzelił bramkę samobójczą. Po 30 minutach było 0:3 - kolejny cios drużynie West Bromwich Albion zadał Alex Buttner.

Gospodarze nie poddawali się - w 40 minucie bramkę zdobył James Morrison. Po przerwie wciąż nacierali, co szybko znalazło odzwierciedlenie w wyniku. W 50 minucie kontaktowego gola zdobył Lukaku.

Podrażniony Manchester odpowiedział błyskawicznie - po strzale Robina Van Persiego w 53 minucie było 2:4. Upłynęło 10 minut, a United zdobyli piątą bramkę - tym razem po dograniu Ryana Giggsa trafił Hernandez.

Pożegnalny mecz Fergusona nie zakończył się jednak zwycięstwem United. W 81 minucie drugiego gola w meczu zdobył Lukaku, niespełna 60 sekund później do stanu 4:5 doprowadził Mulumbu.

W 86 minucie Lukaku skompletował hat-trick, a mecz zakończył się rzadko spotykanym remisem 5:5.

Manchester United zajął pierwsze miejsce w Premier League (89 punktów), WBA - ósme (49 pkt.).

zew, BBC, Daily Mail