Robert Lewandowski w rozmowie z telewizją Nsport po przegranym przez Borussię Dortmund finale Ligi Mistrzów przyznał, że podczas meczu miał problem z mięśniami i dlatego nie strzelał karnego.
Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund 2:1 (0:0) w finale Ligi Mistrzów. Wynik meczu otworzył w 60. minucie Mario Mandżukić. Z rzutu karnego osiem minut później wyrównał Ilkay Gundogan. Bramkę na wagę zdobycia Pucharu Europy zdobył w 89. minucie Arjen Robben.
Lewandowski powiedział, że karnego miał strzelać Reus. - Marco Reus miał strzelać karnego, ja miałem problem z mięśniem, chciałem to wykorzystać, żeby w tych ostatnich minutach był jeszcze sprawny i myślałem, że Marco będzie strzelał, a zobaczyłem że Ilkay bierze piłkę. Ale to nie ma znaczenia, strzeliliśmy bramę po rzucie karnym i jak powiedziałem ja miałem problem z dwoma mięśniami i chciałem pomóc w ten sposób i wykorzystać pauzę, żeby w tych ostatnich minutach dać z siebie wszystko – ujawnił Lewandowski.
Nsport za TVN24.pl, ml