W sobotę Artur Szpilka zmierzy się z Brianem Minto. Stawką pojedynku będzie pas WBC Baltic. Polak w rozmowie z "Super Expressem" zapowiada, że jego rywal dostanie od niego "bęcki".
Szpilka twierdzi, że jest doskonale przygotowany do walki z Minto. - Wszystko było super. Mam za sobą fajny obóz w Wiśle, zero kontuzji, więc pozostaje wyjść i walczyć - mówi.
Do tej pory Szpilka walczył tylko raz o mistrzowski pas. Rok temu "Szpila" pokonał Argentyńczyka Gonzalo Omara Basile i zdobył pasy WBC Baltic Silver i WBC Youth Silver w wadze ciężkiej. Teraz stawką będzie pas WBC Baltic. - Ten pas jest mi bardzo potrzebny. Dzięki niemu z automatu znajdę się w pierwszej "piętnastce" rankingu WBC, a to dla mnie bardzo ważne jeśli myślę o walkach ze światową czołówką - tłumaczy pięściarz.
Minto zapowiedział, że po walce ze Szpilką chce pokonać kolejnych Polaków - Adamka, Sosnowskiego. - Nawet nie czytam jego wypowiedzi. Niech sobie robi co chce, bo przecież i tak wie, że dostanie ode mnie bęcki - ripostuje Szpilka.
pr, "Super Express"
Do tej pory Szpilka walczył tylko raz o mistrzowski pas. Rok temu "Szpila" pokonał Argentyńczyka Gonzalo Omara Basile i zdobył pasy WBC Baltic Silver i WBC Youth Silver w wadze ciężkiej. Teraz stawką będzie pas WBC Baltic. - Ten pas jest mi bardzo potrzebny. Dzięki niemu z automatu znajdę się w pierwszej "piętnastce" rankingu WBC, a to dla mnie bardzo ważne jeśli myślę o walkach ze światową czołówką - tłumaczy pięściarz.
Minto zapowiedział, że po walce ze Szpilką chce pokonać kolejnych Polaków - Adamka, Sosnowskiego. - Nawet nie czytam jego wypowiedzi. Niech sobie robi co chce, bo przecież i tak wie, że dostanie ode mnie bęcki - ripostuje Szpilka.
pr, "Super Express"