Bayern Monachium został zaprezentowany w południe oficjalnie jako trener Bayernu Monachium. Kataloński szkoleniowiec odpowiadał na pytania dziennikarzy po niemiecku - podaje Eurosport.Onet.pl.
Na pierwszej konferencji prasowej nowego szkoleniowca Bawarczyków zjawiło się 240 dziennikarzy z 11 państw. Zgromadzonych Guardiola zaskoczył dobrą znajomością języka niemieckiego, którego trener przez ostatnie pół roku uczył się cztery godziny dziennie.
Dzień dobry panie i panowie. Przepraszam za ewentualne błędy i za to jak mówię po niemiecku. Będę w Monachium uczył się tego języka i mam nadzieję, że mój niemiecki wkrótce się poprawi. Czuję się, jakbym dostał prezent, szansę od losu. Cieszę się, że jestem z wami i będę pracował w Bayernie Monachium. Chciałbym wszystkim w klubie za to podziękować - powiedział na początek Guardiola.
Szkoleniowiec przyznał, że nie jest mu łatwo przejąć Bayern w takim momencie, po zdobyciu potrójnej korony. - Nie chciałbym być porównywany do poprzednika, ale wiem że tak będzie i muszę umieć z tym żyć - dodał.
Guardiola unikał rozmowy o transferach. Zaznaczył jednak, że nie ma co się spodziewać transakcji na linii Bayern - FC Barcelona.
pr, Eurosport.Onet.pl
Dzień dobry panie i panowie. Przepraszam za ewentualne błędy i za to jak mówię po niemiecku. Będę w Monachium uczył się tego języka i mam nadzieję, że mój niemiecki wkrótce się poprawi. Czuję się, jakbym dostał prezent, szansę od losu. Cieszę się, że jestem z wami i będę pracował w Bayernie Monachium. Chciałbym wszystkim w klubie za to podziękować - powiedział na początek Guardiola.
Szkoleniowiec przyznał, że nie jest mu łatwo przejąć Bayern w takim momencie, po zdobyciu potrójnej korony. - Nie chciałbym być porównywany do poprzednika, ale wiem że tak będzie i muszę umieć z tym żyć - dodał.
Guardiola unikał rozmowy o transferach. Zaznaczył jednak, że nie ma co się spodziewać transakcji na linii Bayern - FC Barcelona.
pr, Eurosport.Onet.pl