ŁKS ma problemy z przygotowaniami do nowego sezonu. Po niedawnej reformie drugiej ligi i zapowiedziach kolejnych zmian łodzianie nie wiedzą w której klasie rozgrywkowej rozpoczną nowy sezon - podaje Sport.pl.
- Po niedawnej uchwale PZPN z budową drużyny musimy poczekać przynajmniej do 10 lipca - zauważył Wojciech Robaszek, trener ŁKS-u.
Jeszcze niedawno wydawało się, że Łódzki Klub Sportowy nowy sezon rozpocznie w trzeciej lidze. Teraz jest możliwe jednak, ze łodzianie spadną nawet do piątej ligi. Problem rozstrzygnie zjazd PZPN zaplanowany na 10 lipca.
ŁKS rozegrał do tej pory tylko jeden z czterech zaplanowanych na koniec czerwca sparingów. W klubie uznano, że nie ma sensu testować zawodników, skoro nie wiadomo, w której lidze ŁKS będzie grać. - Mamy przymusową przerwę - powiedział Robaszek.
pr, Sport.pl
Jeszcze niedawno wydawało się, że Łódzki Klub Sportowy nowy sezon rozpocznie w trzeciej lidze. Teraz jest możliwe jednak, ze łodzianie spadną nawet do piątej ligi. Problem rozstrzygnie zjazd PZPN zaplanowany na 10 lipca.
ŁKS rozegrał do tej pory tylko jeden z czterech zaplanowanych na koniec czerwca sparingów. W klubie uznano, że nie ma sensu testować zawodników, skoro nie wiadomo, w której lidze ŁKS będzie grać. - Mamy przymusową przerwę - powiedział Robaszek.
pr, Sport.pl