Lisicki najlepiej gra na trawie, ale ma na nią... uczulenie

Lisicki najlepiej gra na trawie, ale ma na nią... uczulenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sabine Lisicki (fot. Dubreuil Corinne / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Sabine Lisicki jest uważana za faworytkę tegorocznego Wimbledonu. Co ciekawe, niemiecka tenisistka z polskimi korzeniami, która w półfinale turnieju zmierzy się z Agnieszką Radwańską, jest uczulona na... trawę.
Niemka w 1/8 finału sensacyjnie wyrzuciła z turnieju Serenę Williams. Okazało się jednak, że nie był to przypadek - w ćwierćfinale Lisicki bardzo łatwo poradziła sobie z Kaią Kanepi. Bukmacherzy obecnie widzą w niej faworytkę do wygrania całego turnieju.

Lisicki obecnie najlepiej gra na nawierzchniach trawiastych. Nie zawsze tak było. W wywiadzie dla thetennisspace.com Lisicki przyznała, że na początku kariery na trawie przegrała pięć pierwszych meczów z rzędu. Wyjawiła ponadto, że ma na nią... uczulenie.

- Kiedyś nienawidziłam grać na trawie. Mam na nią poważną alergię, muszę brać leki, ale nauczyłam się jak sobie z tym radzić - powiedziała Lisicki. - Kiedy gram na trawie kicham, ale tak już po prostu jest. Radzę sobie - dodała Niemka, która przyznała, ze tradycja związana z grą na trawie jest dla niej bardzo atrakcyjna.

pr, Eurosport.com, Thetennisspace.com