Barcelona przyjedzie do Polski w najsilniejszym składzie? Szaranowicz: kroi się ciekawa rzecz

Barcelona przyjedzie do Polski w najsilniejszym składzie? Szaranowicz: kroi się ciekawa rzecz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Reklama meczu i PGE Arena (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Według "Super Expressu" odwołany mecz pomiędzy Lechią Gdańsk i FC Barceloną może się ostatecznie odbyć 30 lub 31 lipca. Mistrzowie Hiszpanii mają przylecieć do Polski w najsilniejszym składzie.
Spotkanie zaplanowane na sobotę zostało odwołane w piątek wieczorem po tym jak Tito Vilanova, szkoleniowiec FC Barcelony, ogłosił rezygnację z pracy z powodu nawrotu choroby nowotworowej. Po anulowaniu meczu na hiszpański klub posypała się lawina krytyki. Katalończycy zignorowali niespełna 40 tys. osob, które kupiły bilety i w wielu przypadkach już przyjechały na Pomorze z innych stron Polski.

Hiszpański klub chce się jednak zrehabilitować - i w ramach przeprosin przyjechać w najsilniejszym składzie. Według "SE" do meczu mogłoby ostatecznie dojść 30 lub 31 lipca. - Cały czas prowadzimy intensywne negocjacje na temat przyjazdu Barcelony w innym terminie, zależy nam bardzo na tym i wierzę, że uda się osiągnąć porozumienie. Kroi się ciekawa rzecz, może być nawet lepszy mecz niż ten, który został odwołany. Ale więcej na ten temat na razie nie mogę mówić - powiedział dla "SE" Włodzimierz Szaranowicz, szef sportu w TVP.

pr, "Super Express"