FC Barcelona wylądowała kilka minut po południu w Gdańsku i rozegra dzisiaj na PGE Arenie spotkanie towarzyskie z Lechią Gdańsk. Alexis Sanchez, napastnik katalońskiego klubu, przyznał podczas konferencji prasowej, że jego zespół traktuje mecz w Gdańsku jako ważny element przygotowań do sezonu - podaje Sport.pl.
- Chciałbym także zapewnić, że do meczu z Lechią nie podejdziemy ulgowo. Wiadomo, że piłkarskie widowisko jest na pierwszym planie, ale dla nas aspekt sportowy będzie równie ważny. Ten mecz jest jednym z elementów przygotowań do sezonu i chcemy jak najlepiej wykorzystać ten czas - powiedział Alexis Sanchez, który pojawił sie na konferencji prasowej razem z Alexem Songiem. - Chcemy strzelić tyle bramek, ile się da. Nie znamy też trenera biało-zielonych, Michała Probierza, ale słyszeliśmy, że jest podobny do Pepa Guardioli - dodał Chilijczyk.
Alex Song wyjaśnił z kolei dlaczego jego drużyna nie przyjechała do Polski w pierwotnym terminie. - Na początku chcemy przeprosić naszych fanów w Polsce za to, że nie przyjechaliśmy w pierwotnym terminie. Wiemy, że kibice byli bardzo rozczarowani, ale kiedy dowiedzieliśmy się o chorobie naszego trenera Tito Vilanovy, to był dla nas naprawdę wielki cios. W tych trudnych dla niego chwilach, chcieliśmy być blisko niego i go wspierać i nie byliśmy w stanie skupić się na grze w piłkę - wytłumaczył Kameruńczyk.
Mecz Lechia Gdańsk - FC Barcelona rozpocznie się na PGE Arenie o godzinie 20:45. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, Sport.pl
Alex Song wyjaśnił z kolei dlaczego jego drużyna nie przyjechała do Polski w pierwotnym terminie. - Na początku chcemy przeprosić naszych fanów w Polsce za to, że nie przyjechaliśmy w pierwotnym terminie. Wiemy, że kibice byli bardzo rozczarowani, ale kiedy dowiedzieliśmy się o chorobie naszego trenera Tito Vilanovy, to był dla nas naprawdę wielki cios. W tych trudnych dla niego chwilach, chcieliśmy być blisko niego i go wspierać i nie byliśmy w stanie skupić się na grze w piłkę - wytłumaczył Kameruńczyk.
Mecz Lechia Gdańsk - FC Barcelona rozpocznie się na PGE Arenie o godzinie 20:45. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, Sport.pl