Liverpool opublikował listę "obraźliwych" i "niedopuszczalnych" słów, których nie wolno używać na klubowym stadionie. Kibice "The Reds" nie mogą już m.in. zarzucać piłkarzom, że... grają jak dziewczynki - podaje "Daily Mail".
Klub tłumaczy, że chce pozbyć się ze stadionu jakichkolwiek przejawów dyskryminacji.
Liverpool zabronił więc używania nie tylko wulgaryzmów, ale również takich sformułowań jak "grasz jak dziewczynka", "królewna" czy "księżniczka". Według władz klubu są to przejawy dyskryminacji płciowej. Nie wolno również nazywać nikogo "gejem".
Lista zabronionych sformułowań wywołała wiele ironicznych komentarzy w Wielkiej Brytanii. Organizacje walczące z rasizmem - m.in. "Kick Out" - są zadowolone z działań klubu.
pr, "Daily Mail"
Liverpool zabronił więc używania nie tylko wulgaryzmów, ale również takich sformułowań jak "grasz jak dziewczynka", "królewna" czy "księżniczka". Według władz klubu są to przejawy dyskryminacji płciowej. Nie wolno również nazywać nikogo "gejem".
Lista zabronionych sformułowań wywołała wiele ironicznych komentarzy w Wielkiej Brytanii. Organizacje walczące z rasizmem - m.in. "Kick Out" - są zadowolone z działań klubu.
pr, "Daily Mail"