Lech Poznań wygrał na własnym boisku z Żalgirisem Wilno 2:1, ale to litewski klub, dzięki wygranej w pierwszym meczu 1:0 i bramce strzelonej w rewanżu, zagra w IV rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Trener Mariusz Rumak pytany o przyczyny porażki stwierdził, że "zabrakło może czasu, żeby strzelić trzecią bramkę".
- Należy wyciągnąć wnioski z tych rozgrywek i odpowiedzieć sobie, dlaczego się nie udało. Nie zabrakło ambicji i woli walki. Tylko jakości w polu karnym. Pewnie jakbyśmy wykorzystali co czwartą sytuację, to byśmy awansowali. Zabrakło może czasu, żeby strzelić trzecią bramkę - mówił po meczu z Żalgirisem Rumak.
Czy trener, któremu w tym sezonie nie udało się wygrać z Lechem żadnego meczu w lidze, a w europejskich pucharach musiał uznać wyższość klubu z niezbyt silnej ligi litewskiej, myśli o dymisji? Nie - Rumak deklaruje, że chce poprawić grę zespołu. - Przed nami trudne chwile, musimy jednak patrzeć w przyszłość, przygotować się do rozgrywek ligowych i Pucharu Polski, by w przyszłym roku dostać jeszcze raz szansę w pucharach. Musimy być twardzi, szybko podnieść się po tym, co się wydarzyło. Przed rokiem w tym samym czasie odpadliśmy z Ligi Europejskiej i Pucharu Polski. Wówczas żadne czary nie pomogły, tylko ciężka praca - podkreślił.
arb, sport.tvn24.pl
Czy trener, któremu w tym sezonie nie udało się wygrać z Lechem żadnego meczu w lidze, a w europejskich pucharach musiał uznać wyższość klubu z niezbyt silnej ligi litewskiej, myśli o dymisji? Nie - Rumak deklaruje, że chce poprawić grę zespołu. - Przed nami trudne chwile, musimy jednak patrzeć w przyszłość, przygotować się do rozgrywek ligowych i Pucharu Polski, by w przyszłym roku dostać jeszcze raz szansę w pucharach. Musimy być twardzi, szybko podnieść się po tym, co się wydarzyło. Przed rokiem w tym samym czasie odpadliśmy z Ligi Europejskiej i Pucharu Polski. Wówczas żadne czary nie pomogły, tylko ciężka praca - podkreślił.
arb, sport.tvn24.pl
