Piłkarze Legii Warszawa przed środowym meczem ze Steauą zapowiadają, że nie jadą do Bukaresztu, by się jedynie bronić. - Na wyjazd jedzie się po to, żeby strzelić bramkę - mówi dziennikarzom TVN24 Michał Kucharczyk.
Legia Warszawa jedzie do Bukaresztu bez kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego. Do składu wraca natomiast Tomasz Jodłowiec. - Mam nadzieję, że po dzisiejszych zajęciach nie pojawią się u niego żadne komplikacje. Szkoda sytuacji Bartka Bereszyńskiego, który prawdopodobnie nie będzie do naszej dyspozycji w meczu rewanżowym - mówi cytowany przez TVN24 trener Legii Jan Urban.
Piłkarze Legii podkreślają, że w Rumunii nie będą się bronić, lecz walczyć o awans. - Każda bramka strzelona w Rumunii będzie nas przybliżała do awansu. Dla nas usłyszenie hymnu Ligi Mistrzów będzie czymś wyjątkowym i od nas, młodzieży będzie dużo zależało. To my możemy pociągnąć zespół i dać wiarę - zaznacza Michał Kucharczyk.
sjk, TVN24
Piłkarze Legii podkreślają, że w Rumunii nie będą się bronić, lecz walczyć o awans. - Każda bramka strzelona w Rumunii będzie nas przybliżała do awansu. Dla nas usłyszenie hymnu Ligi Mistrzów będzie czymś wyjątkowym i od nas, młodzieży będzie dużo zależało. To my możemy pociągnąć zespół i dać wiarę - zaznacza Michał Kucharczyk.
sjk, TVN24