NA ŻYWO: Władimir Kliczko - Aleksandr Powietkin

NA ŻYWO: Władimir Kliczko - Aleksandr Powietkin

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.Dmitry Golubovich / Newspix.pl EXPA/ Juergen Feichter / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Władimir Kliczko pokonał Aleksandra Powietkina podczas moskiewskiej gali boksu. Ukrainiec czterokrotnie powalił rywala na deski i jednogłośnie wygrał na punkty.
 22:49
Jednogłośna wygrana na punkty Władimira Kliczki. 119:104! W wadze ciężkiej bez zmian.
 22:46
Koniec walki. Kliczko w dwunastej rundzie jeszcze raz przepchnął rywala na deski, Powietkin pod koniec walki trafił raz Ukraińca. Ten w końcu zechciał zaatakować, ale... skończyła się runda. Kliczko tę walkę z pewnością wygrał.
 22:40
Kliczko po raz kolejny odpycha rywala na deski i otrzymuje ostrzeżenie od sędziego. Zasłużone, ponieważ pomógł sobie łokciem. Kliczko w efekcie zaczął walczyć ostrożniej i być może była to pierwsza runda dla Powietkina. Ale to nic nie zmienia.
 22:37
Rosjanin jest bezradny. Trudno nie mieć wrażenia, że gdyby po każdym ciosie Kliczko automatycznie nie klinczował, to Powietkin zaliczyłby deski po raz kolejny. Runda dla Kliczki.
 22:33
Kolejny knockdown na początek dziewiątej rundy, ale to było pchnięcie, a nie uderzenie Ukraińca. Runda bez historii, superczempion powoli punktuje czempiona.
 22:29
Kliczko ma pełną kontrolę nad sytuacją. Powietkin jest bardzo ambitny, ale słania się już na nogach. W tej rundzie obyło się jednak bez oglądania desek z bliska - Ukrainiec znowu skupił się na klinczowaniu.
 22:25
Powietkin znowu na deskach! Przy kolejnym klinczu Kliczko zauważył lukę i mocno zaatakował. Ukrainiec wyczuł okazję, rzucił się na Rosjanina i powalił go na deski po raz trzeci! Po chwili czwarty knockdown, a trzeci w tej rundzie! Sędzia uznał to jednak za pchnięcie i nie było TKO. Powietkin do końca rundy klinczował żeby nie przegrać. Ale koniec chyba się już zbliża.
 22:21
Powietkin naprawdę się stara, ale nie ma argumentów. Kliczko z kolei zadaje jeden cios i od razu klinczuje - nieważne czy czysty czy nie. W ten sposób minęła kolejna bezbarwna runda.
 22:17
Trzeba przyznać Kliczce, ze opracował taktykę genialną. Klinczuje, trzyma rywala na dystans, w efekcie chyba naprawdę nie otrzymał jeszcze ciosu od Powietkina. Koniec kolejnej słabej rundy.
 22:13
Jak Powietkin skraca - mamy klincz. Jak trzyma dystans - nie może zaatakować Ukraińca, a sam naraża się na ciosy. Bardzo brzydka runda, tak jak i cała walka.
 22:09
Kolejna runda za nami - publiczność zaczyna wygwizdywać bokserów. Więcej klinczów niż walki.
 22:06
Kliczko często klinczuje - ale nie bardzo ma wybór ponieważ Powietkin dosłownie wchodzi mu pod pachy. Nagle Kliczko wysyła potężny lewy sierpowy - Powietkin jest liczony! Wstaje, po chwili kończy się runda.
 22:01
Panowie rozpoczęli walkę zgodnie od klinczu. Powietkin od razu rusza do ataku - jest strasznie naładowany. Ukrainiec szybko zaczyna jednak kontrolować rywala. Jak zwykle wykorzystuje swój gigantyczny zasięg ramion. Trochę ta walka przypomina zapasy - Kliczko atakuje, wchodzi w rywala, w końcu nawet Powietkin wywraca się. Koniec pierwszej rundy.
 21:55
Michael Buffer: let's get ready to rumble!
 21:47
Sztab Kliczki dumnie pokazuje pasy ukraińskiego boksera, który może dzisiaj - jak zwykle - niewiele wygrać, a dużo stracić. Pasów jest tyle, że gdyby Kliczko je założył to chyba by do ringu nie dotarł.
 21:46
Jest i czempion. Superczempion. Niepokonany od 2004 roku Władimir Kliczko.
 21:41
Pierwszy wychodzi Aleksandr Powietkin. Publiczność w Moskwie szaleje.
 21:39
Od kilku minut pokazywany jest film zapowiadający walkę. Dużo wypowiedzi obu bokserów.
 21:34
Jest Michael Buffer - czyli zaczynamy.
 21:31
Wygląda na to, że mamy lekki poślizg.
 21:23
Początek walki Kliczko - Powietkin o godzinie 21:30.
 21:01
Czekamy na kolejną walkę. Walkę wieczoru.
 20:51
Po trzydziestu wygranych przyszła pierwsza porażka Masternaka. Wydaje się, że w Polsce sędzia nie przerwał by walki w takim momencie. W ringu naprawdę nie działo się nic groźnego. Ale walka była w Rosji i sędziował ją Rosjanin...
 20:47
Absurdalna decyzja sędziego! Drozd ostro rzucił się na Masternaka w jedenastej rundzie i zepchnął go do narożnika, ale sytuacja zdecydowanie nie była krytyczna. Tymczasem sędzia przerwał walkę!
 20:46
Dziesiąta runda była niezwykle wyrównana i dość... spokojna. Publiczności w Moskwie walka się jednak podoba.
 20:41
Kolejna runda dla Polaka? Drozd ewidentnie opada z sił i próbuje jechać na swoim dorobku z początku pojedynku.
 20:37
Wydawało się, że Polak ustawił sobie ósmą rundę świetnym ciosem krzyżowym na samym początku rundy. Wtedy jednak do ataku ruszył Rosjanin. Pod koniec starcia Masternak znowu się przypomniał ciosami krzyżowymi. To chyba jego runda.
 20:33
Zdecydowana przewaga Drozda w siódmej rundzie. Polak tylko latał po linach i uciekał zdecydowanych ataków rywala. Rosjanin bije kombinacyjnie, sierpami i prostymi.
 20:29
Połowa walki za nami - w szóstej rundzie Drozd przycisnął tylko na chwilę. Inicjatywę miał Masternak, który stosował swoje krzyżowe uderzenia. W końcu runda dla Polaka.
 20:26
Tym razem Rosjanin dla odmiany powalczył trochę dla Polaka, ponieważ spuścił z tonu. Drozd cały czas jednak ma tę walkę pod kontrolą.
 20:22
Kolejna runda dla Drozda, który uparcie atakuje rozcięty łuk. Polak wygląda na zmęczonego, jego rywal - jakby dopiero wszedł do ringu.
 20:18
Drozd trochę uspokoił się w tej rundzie, ale nadal przeważał. Masternak głównie się bronił. Pod koniec nawet ruszył do ataku, ale Drozd natychmiast odpowiedział.
 20:13
Poważne kłopoty Masternaka w tej rundzie. Polak ma fatalnie rozcięty łuk brwiowy i otrzymał wiele ciosów. Jeżeli Drozd znowu zaatakuje to miejsce możemy chyba spodziewać się TKO.
 20:09
To będzie dobra walka. Już w pierwszej rundzie nie zabrakło zdecydowanych wymian pomiędzy oboma bokserami.
 20:05
Hymny już za nami, za chwilę pierwsza runda.
 20:01
Zakończyła się już pierwsza walka - Rusłan Czagajew wygrał na punkty z Jovo Pudarem. Za chwilę start pojedynku Mateusza Masternaka i Grigorija Drozda.
Dawno w świecie boksu wagi ciężkiej nie zanosiło się na tak emocjonujący pojedynek. Dawno też nie można było w jednej walce tyle zyskać. Aleksandr Powietkin jest posiadaczem "zwykłego" pasa federacji WBA i legitymuje się doskonałym rekordem 26(18)-0. Rosjanin jeszcze nigdy nie przegrał - ale jeszcze nigdy nie miał takiego rywala. Władimira Kliczki właściwie chyba nie trzeba przedstawiać. Pas superczempiona WBA, a dodatkowo pasy IBF, WBO oraz IBO.

Powietkin już zapowiedział, że w słowiańskim pojedynku wagi ciężkiej będzie bronił honoru Rosji. Z pierwszego rzędu w moskiewskiej hali walkę będzie obserwował wielki kibic Powietkina - prezydent Rosji Władimir Putin, który na swoje 61 urodziny (w poniedziałek 7 października) życzyłby sobie prezent od rosyjskiego pięściarza w postaci zdobycia pasów Kliczki.

Bez względu na końcowy pojedynek obu walka się na pewno opłaci. Ukrainiec zarobi za nią aż 17 mln dol. Powietkin wzbogaci się z kolei o "tylko" 6 mln dol.

Walka Kliczko - Powietkin oczywiście nie jest jedyną atrakcją tego wieczoru. Polskich kibiców z pewnością zainteresuje walka Mateusza Masternaka. Polak zmierzy się o pas federacji EBU w wadzie junior ciężkiej z Grigorijem Drozdem.

pr