Pomocnik Legii Warszawa Miroslav Radović przyznał, że miał bardzo korzystną ofertę z Korei Południowej, ale postanowił ją odrzucić – podaje Sport.pl.
Radović niedawno przedłużył z Legią Warszawa kontrakt do 2017 roku. 29-letni Serb zdradził, że miał też propozycję gry w klubie, który niedawno wystąpił w finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
- Koreańczycy zaproponowali dwuletni kontrakt. Warunki finansowe były kosmiczne, ale sportowo byłby to spadek. Poza tym ciężko byłoby się dostosować do tamtejszych warunków – komentuje pomocnik "Wojskowych".
Radović w obecnym sezonie dotychczas strzelił siedem goli. W październiku zmagał się jednak z kontuzjami, które wykluczyły go z gry na kilka tygodni. Serb powinien być gotowy na mecz z Pogonią Szczecin w Warszawie, który zostanie rozegrany 23 listopada.
łg, Sport.pl
- Koreańczycy zaproponowali dwuletni kontrakt. Warunki finansowe były kosmiczne, ale sportowo byłby to spadek. Poza tym ciężko byłoby się dostosować do tamtejszych warunków – komentuje pomocnik "Wojskowych".
Radović w obecnym sezonie dotychczas strzelił siedem goli. W październiku zmagał się jednak z kontuzjami, które wykluczyły go z gry na kilka tygodni. Serb powinien być gotowy na mecz z Pogonią Szczecin w Warszawie, który zostanie rozegrany 23 listopada.
łg, Sport.pl