Operacja nie pomogła. Kowalczyk nadal ma problemy z piszczelami

Operacja nie pomogła. Kowalczyk nadal ma problemy z piszczelami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Justyna Kowalczyk (fot. ALEKSANDER MAJDANSKI / NEWSPIX.PL / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Sezon dopiero startuje, a Justyna Kowalczyk już ma problemy z piszczelami - czytamy w "Rzeczpospolitej". Polskiej biegaczce nie pomógł zabieg przeprowadzony na zakończenie poprzedniego sezonu.
Ból piszczeli to stała przypadłość Justyny Kowalczyk. Polsce nie pomogły ani specjalne buty, ani wkładki, ani żadne inne metody. Nie pomógł także zabieg chirurgiczny, który odbył się po zakończeniu poprzedniego sezonu.

- Niestety, przy biegu łyżwą ból pojawił się bardzo szybko - tłumaczy w rozmowie z "Rz" dr Robert Śmigielski, lekarz Kowalczyk. - Możliwości niestety nie ma zbyt wiele i ona świetnie zdaje sobie z tego sprawę. Powiedziała mi: "Doktorze, parę sezonów z tym bólem przebiegałam i wyniki nie były najgorsze. Poczekajmy, zobaczymy, jak będzie dalej" - dodaje. Polka nie ma już czasu na kolejce zabiegi. Przed olimpiadą w Soczi mogą jej pomóc leki przeciwbólowe i specjalne plastry.

pr, "Rzeczpospolita"