Justyna Kowalczyk z trudem zdobyła ostatnie premiowane awansem miejsce w w eliminacjach sprintu techniką dowolną w zawodach narciarskiego Pucharu Świata w Davos. W ćwierćfinale polska biegaczka już sobie nie poradziła. Zajęła piąte miejsce i odpadła z zawodów.
Kowalczyk zakwalifikowała się do ćwierćfinałów sprintu techniką dowolną z ostatniego premiowanego miejsca. Polka była trzydziesta, a z pierwszą przegraną - Charlotte Kallą - wygrała o zaledwie 0,03 sekundy.
Najlepsza polska biegaczka rywalizowała w pierwszym biegu ćwierćfinałowym razem z Denise Hermann, Kikkan Randall, Natalią Korostieliewą, Laurien van der Graaf oraz Gretą Laurent. Kowalczyk linię mety minęła jako piąta zawodniczka - do pierwszej Randall (2:57,9) Polka straciła 2,6 sekundy.
W ćwierćfinałach odpadła także Agnieszka Szymańczak, która w swoim biegu zajęła ostatnie miejsce.
pr
Najlepsza polska biegaczka rywalizowała w pierwszym biegu ćwierćfinałowym razem z Denise Hermann, Kikkan Randall, Natalią Korostieliewą, Laurien van der Graaf oraz Gretą Laurent. Kowalczyk linię mety minęła jako piąta zawodniczka - do pierwszej Randall (2:57,9) Polka straciła 2,6 sekundy.
W ćwierćfinałach odpadła także Agnieszka Szymańczak, która w swoim biegu zajęła ostatnie miejsce.
pr