Manchester City pokonał na wyjeździe w meczu 20. kolejki Premier League Swansea 3:2. Gole dla wicemistrzów Anglii zdobyli Fernandinho, Yaya Toure oraz Kolarow. Dla gospodarzy oba trafienia zanotował Bony - podaje Sport.pl.
"The Citizens" wyszli na prowadzenie już w 14. minucie po golu Fernandinho, który po rzucie rożnym uderzył płasko z okolic linii pola karnego. W doliczonym czasie pierwszej połowy gola na 1:1 zdobył głową Bony. Bramka nie powinna być jednak uznana - napastnika Swansea w momencie podania był na spalonym.
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli gości. W 58. minucie w ogólnym zamieszaniu w polu karnym Swansea po dośrodkowaniu Nasriego piłka trafiła do Yaya Toure. Iworyjczyk zrobił zwód i uderzył w stronę bramki, ta jeszcze odbiła się od interweniującego Williamsa, co całkowicie zdezorientowało Tremmela. Osiem minut później było 3:1. Kolarow ruszył z piłką z własnej połowy, ściął do środka z lewego skrzydła i uderzył celnie z okolic linii pola karnego.
W doliczonym czasie drugie trafienie dla Swansea zdobył Bony. Napastnik uderzył niezwykle precyzyjnie z ok. 25 metrów. Piłka wpadła do siatki przy prawym słupku.
Dzięki wygranej Manchester City przynajmniej do momentu zakończenia meczu Arsenalu został liderem Premier League.
pr, Sport.pl
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli gości. W 58. minucie w ogólnym zamieszaniu w polu karnym Swansea po dośrodkowaniu Nasriego piłka trafiła do Yaya Toure. Iworyjczyk zrobił zwód i uderzył w stronę bramki, ta jeszcze odbiła się od interweniującego Williamsa, co całkowicie zdezorientowało Tremmela. Osiem minut później było 3:1. Kolarow ruszył z piłką z własnej połowy, ściął do środka z lewego skrzydła i uderzył celnie z okolic linii pola karnego.
W doliczonym czasie drugie trafienie dla Swansea zdobył Bony. Napastnik uderzył niezwykle precyzyjnie z ok. 25 metrów. Piłka wpadła do siatki przy prawym słupku.
Dzięki wygranej Manchester City przynajmniej do momentu zakończenia meczu Arsenalu został liderem Premier League.
pr, Sport.pl