Australian Open. "Janowicz nie dał sobie rady z upałami"

Australian Open. "Janowicz nie dał sobie rady z upałami"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Foto Olimpik/x-news
Jerzy Janowicz przegrał w III rundzie Australian Open z Florianem Meyerem i pożegnał się z pierwszym w tym roku turniejem wielkoszlemowym. Jerzy Janowicz senior porażkę syna wytłumaczył nieprzygotowaniem do gry w skrajnych upałach.
Jerzy Janowicz senior o synu: Nie dał sobie rady z upałami

Jerzy Janowicz przegrał w trzeciej rundzie Australian Open z Niemcem Florianem Meyerem 5:7, 2:6, 2:6 i pożegnał się z pierwszym w tym sezonie turniejem wielkoszlemowym. Pojedynek trwał zaledwie niecałe 100 minut.

Polski tenisista walczył z Meyerem tylko w pierwszym secie, w którym obaj zawodnicy wygrywali swoje podania do stanu 5:5. Wtedy Niemiec przełamał Janowicza i wygrał seta 7:5. W drugiej i trzeciej partii łodzianin tylko asystował Meyerowi na korcie i każdy z setów przegrał do dwóch. Janowicz, który wrócił dopiero do gry po kontuzji, wyraźnie przegrał przede wszystkim z własnymi słabościami. Z każdą minutą był coraz bardziej zmęczony i nasilały się jego problemy ze stopą, którą leczył przez dwa miesiące.

Janowicz z pobytu w Melbourne może być jednak umiarkowanie zadowolony - wyrównał zeszłoroczny wynik, dzięki czemu nie stracił punktów w rankingu ATP.

Jego ojciec po meczu przyznał, że syn nie poradził sobie z upałem. - Warunki atmosferyczne wzięły górę nad jego grą - powiedział Jerzy Janowicz senior. Dodał, że dojście do trzeciej rundy Australian Open to wspaniały wynik.

pr, sjk, Foto Olimpik/x-news