Polscy kibice w Soczi liczą na dobry występ Justyny Kowalczyk. Jej największą rywalką - jak zawsze - będzie Marit Bjoergen. Prof. Szymon Krasicki w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przekonuje jednak, że dla Norweżki bardziej odpowiedni byłby start w... paraolimpiadzie.
Temat astmy wśród biegaczek narciarskich wraca jak bumerang. Po wykryciu tej choroby wiele zawodniczek może stosować leki zawierające sterydy, czego nie mogą biegaczki zdrowe - takie jak Justyna Kowalczyk.
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" stosowanie takich leków ostro skrytykował prof. Szymon Krasicki, były biegacz i trener, obecnie promotor Justyny Kowalczyk. - Dla ludzi chorych jest paraolimpiada i tam powinna startować Marit Bjoergen z koleżankami - powiedział.
Stosowanie leków ze sterydami było wielokrotnie krytykowane także przez Kowalczyk. Polka ironicznie stwierdziła nawet podczas jednej z konferencji prasowych, że musi porozmawiać z lekarzem, by... znalazł u niej astmę.
pr, "Przegląd Sportowy"
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" stosowanie takich leków ostro skrytykował prof. Szymon Krasicki, były biegacz i trener, obecnie promotor Justyny Kowalczyk. - Dla ludzi chorych jest paraolimpiada i tam powinna startować Marit Bjoergen z koleżankami - powiedział.
Stosowanie leków ze sterydami było wielokrotnie krytykowane także przez Kowalczyk. Polka ironicznie stwierdziła nawet podczas jednej z konferencji prasowych, że musi porozmawiać z lekarzem, by... znalazł u niej astmę.
pr, "Przegląd Sportowy"