Klicha w Holandii nazywają... penetratorem

Klicha w Holandii nazywają... penetratorem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mateusz Klich (fot. MICHAL STANCZYK / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Dzięki bardzo dobrej grze w Zwolle Mateusz Klich zapracował na powołanie do reprezentacji Polski na mecz ze Szkocją. Polski pomocnik w rozmowie z "Super Expressem" przyznaje, że w Holandii nazywają go... penetratorem.
Skąd takie określenie? Chodzi o podania Klicha, które penetrują obronę rywala.  No cóż, ja sobie tej ksywki nie wybrałem. Trochę ten penetrator dwuznaczny, ale mi nie przeszkadza. Do futbolu pasuje - mówi polski piłkarz dla "SE".

W opinii Klicha mecz ze Szkocją będzie cennym doświadczeniem, ponieważ jest to jeden z rywali biało-czerwonych na drodze do Euro 2016. - Dzięki temu będziemy mogli zobaczyć, z czym przyjdzie nam się mierzyć w walce o punkty - przypomina.

Mecz ze Szkocją w środę o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.

pr, "Super Express"