Według portalu TVN24, Kamil Stoch systematycznie powiększa przewagę nad rywalami w wyścigu o Kryształową Kulę. W środę wygrał konkurs w Kuopio, a drugi w rankingu Peter Prevc traci aż 50 punktów do Polaka.
Najlepszy polski skoczek stracił tymczasowo przewagę po słabym starcie w Falun w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale od kilku dni wraca do formy. W niedzielę był najlepszy w Lahti, co pozwoliło mu powrócić na podium i prześcignąć Prevca, zas w środę dzięki dalekim lotom jego przewaga w PŚ wzrosła do 103 punktów.
Stoch w pierwszej serii skoczył 126,5 metra, co dało mu pierwszą pozycję, tuż przed Severinem Freundem. Prevc zajął 5. lokatę, co praktycznie pokrzyżowało jego szanse na wyprzedzenie Polaka i wygranie konkursu.
W drugiej próbie Prevc poszybował na odległość 126 metrów i objął prowadzenie. Po nim lepiej skakali: Anders Bardal i oczywiście - Kamil Stoch, który znów uzyskał 126,5 metra i potwierdził pozycję lidera w zawodach.
Oprócz Stocha do rundy finałowej dostali się Maciej Kot i słabszy w ostatnim czasie - Piotr Żyła. Zawody ukończyli odpowiednio na 16. i 25. miejscu.
Na skoczni w Kuopio pojawiło się w sumie pięciu reprezentantów naszego kraju. W pierwszej serii odpadł Klemens Murańka i Dawid Kubacki.
DK, TVN24
Stoch w pierwszej serii skoczył 126,5 metra, co dało mu pierwszą pozycję, tuż przed Severinem Freundem. Prevc zajął 5. lokatę, co praktycznie pokrzyżowało jego szanse na wyprzedzenie Polaka i wygranie konkursu.
W drugiej próbie Prevc poszybował na odległość 126 metrów i objął prowadzenie. Po nim lepiej skakali: Anders Bardal i oczywiście - Kamil Stoch, który znów uzyskał 126,5 metra i potwierdził pozycję lidera w zawodach.
Oprócz Stocha do rundy finałowej dostali się Maciej Kot i słabszy w ostatnim czasie - Piotr Żyła. Zawody ukończyli odpowiednio na 16. i 25. miejscu.
Na skoczni w Kuopio pojawiło się w sumie pięciu reprezentantów naszego kraju. W pierwszej serii odpadł Klemens Murańka i Dawid Kubacki.
DK, TVN24