Smuda o Wiśle: Tak nie da się pracować

Smuda o Wiśle: Tak nie da się pracować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Franciszek Smuda (fot. RAFAL RUSEK / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Przetrzebiona kontuzjami i pozbawiona solidnych zmienników Wisła Kraków po bardzo udanej rundzie jesiennej w ostatnich siedmiu meczach zdobyła zaledwie dwa punkty. W rozmowie ze Sport.pl Franciszek Smuda przyznał, że sytuacja "Białej Gwiazdy" jest bardzo trudna.
- Nie mam kim grać, nawet bielszczanie mają szerszą kadrę od nas. Tu nie ma co czarować, tylko trzeba się zastanowić, co dalej. Co roku nie da się tak funkcjonować. Już jesienią mówiłem, że nie możemy się zachłystywać dobrymi wynikami, bo przyjdzie moment, że nie będzie kim grać - zobrazował sytuację krakowskiego klubu były selekcjoner reprezentacji Polski.

Smuda wyjaśnił, że jego zespół potrzebuje nawet ośmiu nowych piłkarzy. Teraz np. trenuje 12 piłkarzy, pięciu jest kontuzjowanych. W tej sytuacji najlepszy szkoleniowiec świata by sobie nie poradził - wyjaśnił Smuda.

Innym problemem krakowskiej drużyny są kończące się kontrakty. Takich zawodników jest aż siedmiu. - Sytuacja jest przetrudna, ale staram się o tym nie myśleć, by się nie denerwować - stwierdził Smuda. - Przychodząc do Wisły, wiedziałem, że jest trudno i trzeba ratować klub, ale na dłuższą metę tak się nie da pracować - podsumował sytuację klubu.

Wisła Kraków zajmuje piąte miejsce w tabeli T-ME. Po podziale punktów krakowianie tracą 9 oczek do pierwszej Legii Warszawa.

pr, Sport.pl