Jeden z kibiców Zagłębia Lubin podczas wyjazdowego meczu ze Śląskiem Wrocław wspiął się na płot okalający sektor gości i odpalił racę. Wtedy został zaatakowany przez ochroniarza gazem łzawiącym i... stanął w płomieniach.
Ogień z racy w połączeniu z gazem natychmiast rozprzestrzenił się i zajął ubranie kibica. Cała sytuacja ostatecznie skończyła się szczęśliwie dla poszkodowanego, któremu nic się nie stało
Całą sytuację można zobaczyć na poniższym nagraniu od około 1:30:
pr
Całą sytuację można zobaczyć na poniższym nagraniu od około 1:30:
pr