Doskonała postawa Marcina Gortata nie wystarczyła tym razem na Indianę Pacers. Polak w drugim meczu drugiej fazy play-ff zanotował 11 zbiórek i zdobył 21 punktów, ale jego Washington Wizards przegrali 82:86. W rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1:1 - podaje sport.tvn24.pl.
Drugi mecz - w przeciwieństwie do pierwszego spotkania, które bez problemu wygrali Wizards - był bardzo wyrównany. Jeszcze na pięć minut przed końcem "Czarodzieje" prowadzili 77:74, ale w kolejnych akcjach Pacers zdobyli sześć oczek, podczas gdy Wizards nie poprawili swojego wyniku.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Marcin Gortat. Polak w ciągu 36 minut gry rzucił 21 punktów, do tego dodał 11 zbiórek. To jego najlepszy wynik w karierze w play-off.
Kolejne dwa spotkania odbędą się w Waszyngtonie.
pr, sport.tvn24.pl
Z bardzo dobrej strony pokazał się Marcin Gortat. Polak w ciągu 36 minut gry rzucił 21 punktów, do tego dodał 11 zbiórek. To jego najlepszy wynik w karierze w play-off.
Kolejne dwa spotkania odbędą się w Waszyngtonie.
pr, sport.tvn24.pl