Nie Real, nie Barcelona. Atletico nowym mistrzem Hiszpanii!

Nie Real, nie Barcelona. Atletico nowym mistrzem Hiszpanii!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trener Atletico Diego Simeone (fot. Enrique de la Fuente / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
FC Barcelona zremisowała 1:1 z Atletico Madryt w meczu ostatniej kolejki Primera Division. Wynik dał mistrzostwo drużynie Diego Simeone. To pierwszy tytuł ligowy zdobyty przez Los Colchoneros od 1996 roku!
Początek meczu nie zwiastował gościom z Madrytu niczego dobrego na Camp Nou. Już w 14. minucie urazu doznał Diego Costa. Najlepszy snajper Atletico musiał opuścić boisko. Kilka minut później taki sam los spotkał Ardę Turana. W efekcie Atletico już w pierwszej połowie musiało grać z dwoma wymuszonymi zmianami.

Kolejny cios na Atletico spadł w 34. minucie. Messi dostał dość dokładne, ale silne podanie w pole karne na ścianę. Argentyńczyk piłki nie skleił, ale nabiegł na nią Alexis Sanchez - i uderzył z woleja, z ostrego kąta. Piłka wpadła w okienko przy bliższym słupku z niesamowitą siłą.

Katalończycy przeważali jeszcze przez kilka minut, aż wreszcie do pracy wzięli się goście. Drużyna Diego Simeone zaczęła napierać na gości jeszcze przed przerwą i kontynuowała swoje działania po zmianie stron. Już w 46. minucie David Villa uderzył w słupek, a trzy minuty później był remis. Po rzucie rożnym wykonanym przez Koke do piłki najwyżej wyskoczył Diego Godin i uderzył przy słupku.

Stracona bramka podziałała na byłych już mistrzów Hiszpanii jak zimny prysznic. Gospodarze tylko raz zdołali jednak umieścić piłkę w siatce, a sędzia gola i tak nie uznał z powodu spalonego. To zresztą najbardziej kontrowersyjny moment meczu - w 65. minucie po wrzutce w pole karne Cesc Fabregas według sędziego liniowego zgrał piłkę do Messiego, który uderzył z woleja pod poprzeczkę. Arbiter gola nie uznał. Nie jest jednak wykluczone, że piłki jako ostatni dotknął... Juanfran. W takim wypadku gol powinien zostać uznany, a ponieważ do końca spotkania więcej bramek nie padło, tytuł mistrzowski powinien zostać na Camp Nou.

Ostatecznie gola jednak nie było, a Atletico zostało nowym mistrzem. To pierwszy tytuł dla Los Colchoneros od 1996 roku. Niemal 100 tys. kibiców na Camp Nou doceniło zespół z Madrytu gromkimi brawami.

pr