T-ME: Legia rozbiła beniaminka z Łęcznej

T-ME: Legia rozbiła beniaminka z Łęcznej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Legia Warszawa - Górnik Łęczna (fot. LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
W meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na Łazienkowskiej z Górnikiem Łęczna 5:0. Wszystkie bramki w tym spotkaniu padły w drugiej połowie, a goście od 64. minuty grali w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał Tomislav Bożić.

W pierwszej połowie Legia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale Górnik Łęczna był dobrze zorganizowany w obronie. Najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia gospodarze mieli w 41. minucie, kiedy sam na sam z bramkarzem mógł znaleźć się Saganowski. Rodić wyszedł jednak w porę prawie na linię szesnastki i pierwszy przejął piłkę. Zielono-czarni nastawili się na grę z kontry, ale słabo radzili sobie pod bramką Jałochy. Mało aktywny w ofensywie drużyny trenera Jurija Szatałowa był najbardziej wysunięty Fedor Cernych. Do przerwy przy Łazienkowskiej bramek nie oglądaliśmy.

Chwilę po zmianie stron Legia objęła prowadzenie. Dobre dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Vrdoljak, który uderzeniem głową pokonał Rodicia. W 49. minucie podopieczni Henninga Berga zdobyli drugiego gola. Radović miał sporo miejsca z prawej strony, podał płasko do środka, a dobrze ustawiony Kosecki wpakował piłkę do siatki. Piłkarze Górnika mieli kilka okazji, aby chociaż zanotować honorowe trafienie, lecz brakowało im skuteczności W 62. minucie z najbliższej odległości do bramki nie trafił Cernych. W 64. minucie Bożić faulował jednego z rywali w szesnastce i sędzia podyktował rzut karny dla Legii. Obrońca Górnika dostał czerwoną kartkę, a prezent od rywali pewnie wykorzystał Vrdoljak, który przełamał się po dwóch zmarnowanych jedenastkach w meczu z Celtikiem Glasgow.

Gospodarze potwierdzali swoją dominację w tym spotkaniu. W 70. minucie było już 4:0, a na listę strzelców wpisał się Orlando Sa, który wcześniej zmienił Saganowskiego. Dzieła zniszczenia „Wojskowi” dopełnili w 80. minucie, a do siatki po raz kolejny trafił Sa. Portugalczyk ambitnie powalczył z obrońcami o piłkę w polu karnym i posłał ją do bramki z najbliższej odległości.

Legia Warszawa wygrała z Górnikiem Łęczna 5:0. W następnej kolejce ekipa z Łazienkowskiej zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Beniaminek z Łęcznej na własnym stadionie podejmie Zawiszę Bydgoszcz.

Wprost.pl