Mecz piłkarskiego Pucharu Polski przerwali... politycy. Zajęli boisko

Mecz piłkarskiego Pucharu Polski przerwali... politycy. Zajęli boisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Spotkanie okręgowego Pucharu Polski rozgrywane przy ul. Konwiktorskiej na bocznym boisku Polonii Warszawa między Wilczurem Gołotczyzna a Gromem Lipowo zostało przerwane przez parlamentarzystów.
- Rzeczywiście spotkanie zostało przerwane. Piłkarze Wilczura jako gospodarze, mieli zorganizować boisko do gry, jednak nie sprawdzili wcześniej rezerwacji obiektu - powiedział Jacek Sowa, rzecznik Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.

Okazało się, że boisko zostało wcześniej zarezerwowane przez parlamentarzystów. - Według umowy z Kancelarią Sejmu, w każdą środę w tygodniu sejmowym, o 20.30 grają tam politycy. Tak wynika z grafiku wynajmu. Nie mieliśmy w tym czasie żadnych innych rezerwacji. Do godziny 20 trenowały tam dzieci. Co więcej, to boisko jest niewymiarowe i nie posiada żadnych potrzebnych homologacji by rozgrywać tam mecze o stawkę.

Parlamentarzyści zgłosili sprawę do administracji obiektu. W asyście administratorki oraz dwóch ochroniarzy ostatecznie piłkarze Wilczura i Gromu opuścili murawę, a boisko zajęli politycy.

TVN Warszawa