Reprezentacja Polski w piłce ręcznej pokonała w ćwierćfinale Mistrzostw Świata Chorwatów 24:22. Po wygranej nad "Hrvatską" Polacy awansowali do półfinału tych rozgrywek i w piątek zmierzą się z reprezentacją Kataru.
Mecz był dosyć brutalny (Bartosz Jurecki zapowiadał, że dla Chorwatów "nie będzie litości") - Andrzej Rojewski rozbił sobie głowę, w twarz został trafiony Karol Bielecki a na koniec pierwszej połowy doszło do małego spięcia między graczami obydwu drużyn.
Nerwowa atmosfera nie wytrąciła jednak Polaków z rytmu i po pierwszej połowie prowadzili 12:10.
Po przerwie, Polacy przez 11 minut trafili tylko raz, nie potrafili zdobyć bramki nawet z rzutu karnego. Chorwaci przejęli wtedy prowadzenie nawet trzema bramkami (16:13). Potem reprezentacja Polski odrobiła straty, a szala na korzyść Biało-Czerwonych przechyliła się w ostatnich minutach meczu. Po świetnej kontrze Jurkiewicza mecz zakończył się 24:22.
Po wygranej z Chorwacją, Polacy w półfinale zmierzą się z Katarem, który w ćwierćfinale pokonał Niemców 26:24.
sport.tvn24.pl
Nerwowa atmosfera nie wytrąciła jednak Polaków z rytmu i po pierwszej połowie prowadzili 12:10.
Po przerwie, Polacy przez 11 minut trafili tylko raz, nie potrafili zdobyć bramki nawet z rzutu karnego. Chorwaci przejęli wtedy prowadzenie nawet trzema bramkami (16:13). Potem reprezentacja Polski odrobiła straty, a szala na korzyść Biało-Czerwonych przechyliła się w ostatnich minutach meczu. Po świetnej kontrze Jurkiewicza mecz zakończył się 24:22.
Po wygranej z Chorwacją, Polacy w półfinale zmierzą się z Katarem, który w ćwierćfinale pokonał Niemców 26:24.
sport.tvn24.pl