Polskie szczypiornistki w ćwierćfinale mistrzostw świata

Polskie szczypiornistki w ćwierćfinale mistrzostw świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Karolina Kudłacz-Gloc (fot. NORBERT BARCZYK / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Polki wygrały z drużyną z Węgier 24:23 i awansowały do 1/4 finału mistrzostw świata. Kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie reprezentacja Rosji.

Polskie szczypiornistki świetnie zaczęły mecz 1/8 finału mistrzostw świata w Herning. Szybko uzyskały prowadzenie 10:4, ale potem coś się zacięło. Duże problemy naszej drużynie sprawiała gra w osłabieniu. Tylko w pierwszej połowie Polki aż czterokrotnie grały w piątkę w polu, a Węgierki ani razu nie siadały na ławkę. Polki nie rzuciły żadnej bramki w ciągu jedenastu minut. Niezwykle skuteczna była Dora Hornyak, a po trafieniu Szabiny Mayer, na trzy minuty przed przerwą nasze rywalki po rzuceniu siedmiu bramek z rzędu wyszły na prowadzenie 13:11.

W drugiej połowie biało-czerwone były bezradne w ataku. Dopiero z czasem gra wyrównała się i Polki ponownie były na prowadzeniu. Ważny był moment na siedem minut przed końcem meczu. Po karze Moniki Stachowskiej, mimo gry w osłabieniu niezwykle ważną bramkę zdobyła Kudłacz-Gloc, która chwilę później podwyższyła na 24:22. Przy stanie 24:23, na 62 sekundy przed końcem Patrycja Kulwińska umieściła piłkę w bramce, jednak minimalnie spaliła. Węgierki miały swoją akcję, ale rzut Zity Szucsanszki obroniła Wysokińska. Na osiem sekund przed końcem Kim Rasmussen wziął czas. Polki wygrały 24:23 i znalazły się w najlepszej ósemce.

W innym meczu 1/8 finału Rosja pokonała Koreę Południową i została ćwierćfinałowym rywalem reprezentacji Polski.

Wirtualna Polska