Real Madryt - Ajax Amsterdam

Real Madryt - Ajax Amsterdam

Real Madryt  -  Ajax Amsterdam
Real Madryt   Ajax Amsterdam
4 1
Piłkarze Realu Madryt (fot. PAP/EPA/OLAF KRAAK)
Dodano:   /  Zmieniono: 
Ajax Amsterdam przegrał na własnym stadionie 1:4 z Realem Madryt w spotkaniu Ligi Mistrzów. Wynik spotkania otworzył Karim Benzema, a później hat-tricka skompletował Cristiano Ronaldo. Honorowego gola dla Ajaksu zdobył Moisander.
 90+3 min.
Koniec meczu. Real wygrywa całkowicie zasłużenie.
 90+2 min.
Bomba Benzemy zatrzymuje się na Vermeerze, który końcówkami palców paruje strzał.
 90 min.
Sędzia dolicza trzy minuty.
 88 min.
Ajax już czeka na ostatni gwizdek.
 85 min.
Korner dla Ajaksu. Tym razem obrona gości nie zaspała.
 81 min.
GOOOOL! RONALDO! Jest hat-trick! Idealne podanie do Portugalczyka od Khediry i lob nad Vermeerem z piętnastu metrów.
 79 min.
GOOOL! RONALDO! Co za strzał! Przyjął piłkę dwadzieścia metrów od bramki, zauważył źle ustawionego Vermeera i od razu uderzył. Odchodząca piłka spadła obok dalszego słupka.
 78 min.
Khedira zmienia Essiena. Real w swojej niemalże galowej jedenastce.
 77 min.
Di Maria szuka dośrodkowaniem Benzemy, ale nie idzie mu to tak dobrze jak szło Kace.
 74 min.
Oezil zmienia Kakę.
 72 min.
Babel strzela z 30 metrów - prawie równie wysoko nad murawą.
 69 min.
Sporkslede zmienia Poulsena.
 68 min.
Jak to nie wpadło?! To powinien być gol dla Ajaxu! Precyzyjne dośrodkowanie przecina całe pole karne Realu na piątym metrze. Do piłki doszedł De Jong, ale w dziwny sposób nie uderzył, a zamykający akcję Hoesen przestrzelił z trzech metrów.
 67 min.
De Jong dostaje świetne dośrodkowanie, ale w przeciwieństwie do Benzemy nie próbuje przerwotki. To był jego błąd, bo ustawiony tyłem do bramki nie zdziałał nic.
 66 min.
Daniel Hoesen zmienia Sanę.
 66 min.
Van Rhijn próbuje strzału lewą nogą. Piłka ewidentnie mu zeszła i wyleciała za boisko w pobliżu narożnika.
 64 min.
Di Maria ma mnóstwo sił - przyjmuje piłkę pod linią końcową, wraca w stronę środka boiska i strzela z narożnika szesnastki. Vermeer wybija.
 62 min.
Kolejna okazja - Boerrigter dostał piłkę i uderzył z pierwszej piłki. Niecelnie.
 61 min.
Kaka znowu idealnie dośrodkowuje do Benzemy. Tym razem Francuz uderzył głową i nad bramką.
 61 min.
Mourinho reaguje. Callejona zmienia Angel Di Maria.
 58 min.
Ajax napiera. Rzut wolny dla gospodarzy na wprost bramki - 26 metrów od Casillasa. Strzał prosto w mur.
 56 min.
GOOOOOOOOL! MOISANDER! Rzut rożny dla Ajaksu - defensywa przysnęła, a piłkę uderzoną na dalszy słupek do bramki skierował Moisander!
 53 min.
Real dalej napiera. Kaka idealnie przyjmuje piłkę w szesnastce, ale nie ma do kogo grać. Szybko zagrywa, ale niedokładnie.
 48 min.
GOOOOOOOOOOL! Benzema! Co za uderzenie, fenomenalne! Marcelo pociągnął piłkę i zagrał do Kaki na prawo. Ten z kolei wypatrzył Benzemę w polu karnym i od razu dośrodkował. Francuz uderzył piękną przewrotką i piłka wpadła do siatki!
 48 min.
Dośrodkowanie słabe - goście od razu wybijają i ruszają z kontrą.
 47 min.
Nakładka Callejona i rzut wolny 30 metrów od bramki Casillasa.
 46 min.
Gramy. Ajax - jeżeli liczy na chociaż punkt - w swojej grze musi coś zmienić.
 45+1 min.
Przerwa. Real prowadzi zasłużenie. Na Amsterdam ArenA wracamy za kwadrans.
 45min.
45 min. Jedna minuta doliczona.
 44 min.
Błąd arbitra. Pepe ewidentnie fauluje na granicy szesnastki Boerrigtera, a sędzia nic nie widzi.
 42 min.
GOOOOOOOL! RONALDO! Benzema na pełnej szybkości wpadł w pole karne i wyłożył piłkę na piąty metr. Tam w dość przypadkowej sytuacji futbolówka spadła pod nogi Ronaldo, który wpakował ją do siatki.
 37 min.
Kolejna szansa Ronaldo - tym razem z woleja. Tuż nad okienkiem. Z tym już by sobie Vermeer nie poradził.
 36 min.
Ronaldo! Uderza głową, a Vermeer znowu łapie.
 35 min.
Ronaldo twierdzi, że kolejna piłka jest... wadliwa. Łapie piłkę w ręce, ale sędzia jest na niego zły - Ronaldo nie miał prawa sam gry przerwać. Równie dobrze mógł dostać żółtą kartkę.
 34 min.
Eriksen uderza, ale zostaje zablokowany.
 32 min.
Krótka przerwa w grze - piłka... pękła.
 31 min.
Casillas faulowany w polu karnym.
 30 min.
Boerrigter wywalczył rzut rożny dla Ajaksu.
 26 min.
Posiadanie piłki tylko 51% na korzyść Realu. Optycznie przewaga wydaje się większa.
 23 min.
De Jong strzela z dystansu - prosto w trybuny.
 22 min.
Kaka przypadkowo - bo po rykoszecie - uderza z ostrego kąta. Vermeer nie daje się zaskoczyć i ponownie broni.
 20 min.
Real wciąż napiera. Ajax będzie miał problem ze zremisowaniem tego meczu, nie mówiąc o zwycięstwie.
 16 min.
Ależ mało zabrakło! Do dośrodkowania najlepiej ustawił się Ramos i uderzył głową tuż przy prawym słupku.
 16 min.
Niesamowity Vermeer! Doskonale wszedł w mecz. Kaka minął rywala, przełożył piłkę na prawą nogę i uderzył z 14 metrów. Golkiper Ajaxu wybił uderzenie wprost pod nogi Benzemy, który dobił z pierwszej piłki. I tym razem Vermeer wybił na rzut rożny.
 14 min.
Ronaldo marnuje setkę! Wyśmienite podanie od Kaki do niekrytego Portugalczyka. CR7 drogi do bramki jednak nie znalazł - choć stał dziesięć metrów od bramki. Vermeer świetnie skrócił kąt.
 1 min.
Zaczyna Real.

Od początku spotkania stroną dominującą był Real. Piłkarze Jose Mourinho stosowali wyjątkowo wysoki pressing  i nie dawali gospodarzom wyjść z własnej połowy. Już w czternastej minucie po podaniu od Kaki sam na sam z Vermeerem znalazł się Ronaldo, ale bramkarz Ajaksu świetnie skrócił kąt i zablokował ciałem uderzenie Portugalczyka. Dwie minuty później Vermeer najpierw świetnie wybił uderzenie Kaki, a później tak samo dobrze poradził sobie z dobitką Benzemy.

"Królewscy" sforsować obrony Ajaksu - głównie z powodu wyjątkowo dobrze dysponowanego Vermeera - nie mogli wyjątkowo długo. Udało się w końcu w 42. minucie. Benzema na pełnej szybkości wpadł w pole karne i wyłożył piłkę na piąty metr, a ta w dość przypadkowy sposób spadła pod nogi Ronaldo, który wpakował ją do siatki z najbliższej odległości.

Po przerwie Real dalej nacierał - już w 48. minucie było 2:0. Marcelo ruszył z kontrą i dograł do Kaki, a ten dośrodkował do Benzemy. Francuz złożył się do efektownej przewrotki i uderzył z dużą mocą. Vermeer był bez szans przy tym niezwykle efektownym golu. Gospodarze jednak nie poddali się - w 56. minucie udało im się zdobyć rzut rożny, przy którym najlepiej zachował się Moisander. Piłkarz zamknął całą akcję po przeciwległej stronie szesnastki i celnie uderzył głową.

Kontaktowa bramka nieco wyhamowała Real, a gospodarzom z kolei pozwoliła rozwinąć skrzydła. W 68. minucie Ajax zmarnował dwustuprocentową sytuację na wyrównanie. Precyzyjne dośrodkowanie przecięło całe pole karne Realu na piątym metrze. Do piłki właściwie doszedł De Jong, ale w dziwny sposób nie uderzył. Oddać strzał udało się za to jego koledze z zespołu. Hoesen jednak przestrzelił z trzech metrów.

Zmarnowana okazja zemściła się już jedenaście minut później. Ronaldo przyjął piłkę dwadzieścia metrów od bramki, zauważył źle ustawionego Vermeera i od razu strzelił. Odchodząca piłka spadła obok dalszego słupka i było już 3:1. Gospodarze nie zdążyli się jeszcze otrząsnąć po stracie trzeciej bramki, a Ronaldo już świętował hat-tricka. Portugalczyk wykorzystał w 81. minucie idealne podanie w pole karne od Khediry i przelobował golkipera Ajaksu.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Real wygrał w efektownym stylu i całkowicie zasłużenie - oprócz kilkunastu minut w drugiej połowie, kiedy inicjatywę przejęli gospodarze, przez całe spotkanie to właśnie "Królewscy" nadawali tempo spotkaniu.

Składy:

Ajax Amsterdam: Vermeer - Van Rhijn, Alderweireld, Moisander, Blind - De Jong, Poulsen, Eriksen - Sana, Babel, Boerrigter

Real Madryt: Casillas - Arbeloa, Ramos, Pepe, Marcelo - Essien, Alonso - Callejon, Kaka, Ronaldo - Benzema

Przed meczem:

Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych to spotkanie byłoby uznane za absolutny hit Ligi Mistrzów, niemalże derby Europy. Ajax wygrał Ligę Mistrzów w sezonie 1994/95, a rok później w finale uznał wyższość Juventusu. Real z kolei zdobył to najważniejsze europejskie trofeum piłkarskie w sezonach 1997/98 i 1999/2000.

Obecnie holenderska drużyna - choć radzi sobie wyśmienicie w lidze - jest tylko cieniem dawnej świetności. Klub od dłuższego czasu nie może osiągnąć niczego dużego w europejskich pucharach. Co innego Real - zespół, który jest na ustach całej piłkarskiej Europy. Paradoksalnie "Królewscy" czekają na wielki sukces już niemal równie długo - bo dziesięć lat. Real jest jednak jednym z faworytów Ligi Mistrzów - tak jak i rok temu, i dwa lata temu.

Sytuacja w samym zespole z Hiszpanii wciąż jest jednak niespokojna - przynajmniej według tamtejszych dziennikarzy. Choć Madrytczycy odzyskali regularność, media nic sobie z tego nie robią i dalej drążą temat konfliktów w zespole. - Z Ramosem nie mam żadnego problemu. Mam z nim takie same stosunki jak z innymi ludźmi, których znam, czyli dużo lepsze niż z ludźmi, których nie znam - twierdzi Mourinho. Swoje słowa prawdopodobnie będzie musiał powtórzyć jeszcze wiele razy. Zwłaszcza, jeżeli dzisiaj jego zespół się potknie.

Ankieta: Mecz Niemcy - Polska