Agnieszka Radwańska pokonała Mallory Burdette 6:3, 6:2 w drugiej rundzie turnieju Roland Garros. Polka kontrolowała wydarzenia na korcie przez większość meczu. W trzeciej rundzie "Isia" może wpaść na swoją siostrę, Urszulę.
- 12:186:2
- Polka zaczyna od dobrego serwisu. Amerykanka returnuje w aut. Po wymianie w siatkę gra Isia. W ten sam sposób odpłaca się Burdette. Amerykanka wyrzuca i mamy dwie piłki meczowe. Wykorzystana już pierwsza - świetny serwis w zewnętrzną część linii. Burdette źle przyjmuje. Godzina i sześć minut gry.
Polka znowu wygrywa bez zbędnych emocji. Na początku drugiego seta zrobiło się niby nerwowo, ale potem Agnieszka wygrała sześć gemów z rzędu. - 12:145:2
- Burdette dwa razy pod rząd na początek swojego podania gra forehandem w narożnik - tzn. próbuje, bo nie mieści się w korcie. Kolejny forehand ma spaść wzdłuż linii - ale znowu leci poza kort. Trzy break-pointy. Pierwszy obroniony, bo Amerykanka w końcu zmieściła w polu gry forehand. Drugi obroniony - Polka returnuje w siatkę. I kolejne przełamanie - skrót, po chwili lob. Agnieszka wygrała piąty gem z rzędu, za chwilę pewnie wygra szósty i skończy mecz.
- 12:094:2
- Błyskawiczny gem na sucho w czterech punktach. Polka zdobyła już dziewięć punktów z rzędu. Amerykanka zdeprymowana po stracie prowadzenia popełnia same niewymuszone błędy.
- 12:073:2
- Burdette serwuje dobrze, Radwańska dobrze returnuje, Amerykanka ładuje piłkę z backhandu w siatkę. Po chwili to samo - 30:0. Następna wymiana dłuższa, ale Mallory wyrzuca piłkę. Trzy break-pointy. I na koniec świetny return. Kolejne przełamanie, Polka wygrywa trzeci gem z rzędu.
- 12:042:2
- Punkt na początek dla Agnieszki Radwańskiej - odrzuciła rywalkę od kortu i skończyła akcję. Po chwili nieudany return Burdette. Dalej świetny, instynktowny lob Polki, która obroniła się przed atakująca pod siatką rywalką. Następnie Agnieszka popełnia pierwszy podwójny błąd serwisowy w tym meczu. I... trafia w siatkę - z 40:0 robi się 40:30. Mocny serwis załatwia sprawę - Burdette returnuje poza kort. 2:2.
- 11:591:2
- Amerykanka trafia w siatkę na początek. Ale kolejny serwis jest świetny - wyrzuca Agnieszkę, a Mallory kończy akcję spod siatki. Następną akcję Burdette wygrywa chyba pierwszym udanym dzisiaj skrótem. Kolejną piłkę Amerykanka wyrzuca - po 30. Kolejna dobra akcja Burdette - mocny serwis, dobry backhand i na koniec mocny forehand. Równowaga - Amerykanka dosłownie oddała wygraną piłkę. Zagrała slicem pod siatką, ale zrobiła to okropnie. Break-point dla Agnieszki: Polka skończyła akcję pod siatką wolejem. Przełamanie powrotne, choć szczęśliwe - Mallory w dobrej sytuacji znowu wyrzuciła.
- 11:530:2
- Burdette się rozkręca - atakuje forehandem mocno, jest powtarzalna, wyrzuca mało piłek. Tak zdobywa pierwszy punkt. Drugi dla Agnieszki - najpierw dobry skrót, a potem lob. Kolejna akcja... dziwna. Polka gra na tyle słabego smecza, że rywalka bez trudu się broni i sama atakuje pod siatką. A Agnieszka ją mija świetnym passing shotem. Mallory znowu schodzi do siatki i dobrze kończy kolejną akcję wolejem. Break-point - potężny i udany return. Równowaga - mocny serwis Agnieszki i celny backhand na linię. Amerykanka nawet nie ruszyła do piłki. Przewaga Burdette - Isia w dobrej akcji o włos wyrzuca piłkę. I jest przełamanie - dobry atak na narożnik kortu. 2:0 dla Amerykanki.
- 11:480:1
- Pierwsza podaje Burdette i po chwili wyrzuca piłkę. Drugi punkt wygrywa Amerykanka smeczem. Agnieszka odpłaca się forehandem na samą linię. Kolejny punkt dla Mallory. Będzie break-point - Agnieszka gra idealny skrót. Piłka chyba nawet zahacza o taśmę, bo Polka przeprasza rywalkę. Piłka na przełamanie obroniona przez Amerykankę - mocny serwis i po chwili winner. Ależ akcja! Najdłuższa wymiana meczu - Polka dobrze się broniła, wysłała dwie piłki na linię boczną i zaatakowała. Za słabo - Agnieszka dała się minąć pod siatką. I Burdette swoją przewagę wykorzystała - 1:0 dla niej.
- 11:426:3
- Return Burdette poza kort na początek. A w następnej akcji as serwisowy Agnieszki. Kolejny serwis Amerykanka przyjmuje, ale z kolejnym backhandem nie ma szans - trzy piłki setowe. Koniec - 32 minuty. Pechowy koniec Amerykanki - piłka po returnie tańczy na siatce i wylatuje poza kort.
- 11:405:3
- Odwrotny kross backhandowy Burdette na początek - w sam narożnik kortu. W kolejnej akcji Amerykanka wysyła potężny forehand. Polka jest odsunięta od kortu, Burdette gra skrót. Znowu beznadziejny. Po 15. Kolejny serwis świetny - Polka źle przyjmuje piłkę. Po 30 - Agnieszka wychodzi z defensywy i atakuje backhandem, a Mallory gra w siatkę. Polka odwzajemnia się w ten sam sposób. As na koniec gema, 3:5.
- 11:365:2
- Pierwszy punkt dla Amerykanki. Drugi dla Polki - Burdette przeszarżowała i dosłownie posłała smecza w trybuny. Dobry, wyrzucający serwis daje Agnieszce drugi punkt. Kolejny return Mallory zaskoczył Polkę - po 30. Następny punkt Amerykanka oddaje rywalce - beznadziejny skrót. I jest 5:2 - Burdette returnuje poza kort.
- 11:324:2
- Polka na początek dobrze returnuje, ale Burdette szybko rozrzuca Agnieszkę po korcie i kończy akcję dropshotem. Następną piłkę Burdette posyła w siatkę. Kolejną wyrzuca. Kolejną akcję Amerykanka kończy nieczystym, ale skutecznym smeczem. Na jej szczęście Polka nie ruszyła do piłki. Kolejną piłkę wyrzuca Amerykanka - generalnie Burdette rozdaje karty: albo trafia, albo wyrzuca. Tak też kończy się gem. Agnieszka znowu przełamuje rywalkę i ponownie prowadzi.
- 11:283:2
- Amerykanka gra coraz lepiej backhandem - na początek trafia nim przy samej linii. Mallory trafia następnie z returnu w siatkę. Burdette gra piekielnie mocno forehandem. Polka dobrze czyta jej grę, ale do czasu - w końcu jej rywalka zdobywa wolejem drugi punkt w gemie. Kolejny zdobywa forehandem z returnu - i ma dwa break-pointy. Isia zdenerwowała się, dobrze zaserwowała i skończyła akcję wolejem spod siatki. Kolejny serwis też mocny - Burdette wyrzuca i jest równowaga. Następny potężny forehand daje przewagę Amerykance. A po chwili jest przełamanie powrotne. Radwańska ma problemy przy drugim podaniu. Jeżeli nie trafi pierwszym rywalka bezlitośnie to wykorzystuje.
- 11:233:1
- Radwańska schodzi do siatki, rywalka zaskakująco dobrze mija ją passing shotem. Amerykanka wyrzuca Agnieszkę serwisem i zdobywa po chwili drugi punkt w swoim gemie. Radwańska mądrze gra na słaby backhand Amerykanki - ta od razu trafia w siatkę. Kolejną wymianę - chyba najdłuższą - psuje Isia: trafia forehandem w siatkę. Kolejna siatka i jest gem dla Burdette.
- 11:193:0
- Polka w pierwszej akcji lobuje, ale się myli. W drugiej atakuje po linii i zmusza do błędu rywalkę. Następnie as serwisowy. Burdette rewanżuje się jej mocnym returnem - po 30. Po kolejnej wymianie Amerykanka wyrzuca piłkę. Gem kończy się skrótem - rywalka Polki dochodzi do piłki, ale zwyczajowo nie mieści jej w korcie. 3:0.
- 11:152:0
- Na początek swojego podania po returnie Amerykanka trafia w siatkę. Kolejną akcję Burdette też przegrywa - schodzi do siatki, atakuje wolejem i... nie trafia w kort. Kolejna akcja Burdette dobra - forehand wzdłuż linii bocznej. Kolejną akcję Amerykanka wygrywa szczęśliwie - piłka odbija się od taśmy. Break-point dla Polki - Burdette trafia w siatkę. I przełamanie - po dobrym serwisie Amerykanka ma Isię na widelcu, ale jej forehandowy drive nie mieści się w korcie. Burdette zasypuje Agnieszkę forehandami. Backhand ma słaby. 2:0.
- 11:121:0
- Pierwsza podaje Polka. Burdette od razu returnuje w aut. Po chwili Amerykanka trafia w siatkę. W końcu Burdette trafia po returnie w kort - i od razu piłkę wyrzuca Polka. W kolejnej akcji Burdette broni się i przed skrótem, i przed lobem. Po krótkiej wymianie rywalka Agnieszki gra poza kort. Podobny scenariusz na koniec gema - 1:0.
- 11:05
- Obie tenisistki są już na korcie. Za chwilę początek meczu, trwa rozgrzewka.
Dzisiaj "Isia" zmierzy się Mallory Burdette - 22-letnią Amerykanką sklasyfikowaną na 80. miejscu w rankingu WTA. Radwańska podczas konferencji prasowej szczerze przyznała, że o swojej rywalce nie wie... nic. W pierwszej rundzie Burdette pokonała 6:3, 6:4 Chorwatkę Donnę Vekić.
W III rundzie Polka jeżeli dzisiaj wygra - a jest zdecydowaną faworytką - zmierzy się z Niemką Dinah Pfizenmaier lub... własną siostrą, Urszulą. Pfizenmaier zajmuje dopiero 127. miejsce w rankingu WTA i nie powinna sprawić młodszej z sióstr Radwańskich większego problemu. Szykuje się więc prawdziwy "siostrobójczy" pojedynek.
pr