NA ŻYWO: Polska - Czarnogóra

NA ŻYWO: Polska - Czarnogóra

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jakub Błaszczykowski (fot. NORBERT BARCZYK / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Reprezentacja Polski zremisowała z Czarnogórą 1:1 (1:1) w meczu eliminacyjnym do przyszłorocznych mistrzostw świata. Remis oznacza, że biało-czerwoni nie zagrają na brazylijskim mundialu.
 
A spalony przy bramce Jakuba Błaszczykowskiego jednak był. Powtórki potwierdzają, że arbiter podjął słuszną decyzję.
 
Duży zawód. Z jednej strony graliśmy w pierwszej połowie świetnie, z drugiej... jedyna bramka padła po ewidentnym błędzie rywali. Znowu byliśmy nieskuteczni. Teraz przyjdzie czas na rozliczenia. Jak zawsze.
 90+5 min.
Koniec! Na mundialu w Brazylii Polacy nie zagrają.
 90+5 min.
Mierzejewski nie może pogodzić się z tym co się stało. Żółta kartka.
 90+4 min.
Co tam się działo i co widział arbiter?! Lewandowski dośrodkował na aferę - ale dobrze. Czarnogórcy pogubili się, Szukała uderzył przewrotką, piłka została zatrzymana na linii bramkowej, ale wbił ją Błaszczykowski! Wszyscy się już cieszyli, kiedy nagle, po kilkunastu sekundach... sędzia nie uznaje gola. Dlaczego? Spalonego nie było chyba. Czy chodziło o przewrotkę Szukały?!
 90+4 min.
GOOOOOOOOOOOOOL! BŁASZCZYKOWSKI? A NIE JEZUS MARIA! SPALONY!
 90+3 min.
Czas się już kończy. Biało-czerwoni nie byli sobie w stanie poradzić nawet z osłabioną kadrowo Czarnogórą.
 90+1 min.
Żółta kartka dla Szukały. Przerwał kontrę.
 90+1 min.
Sędzia dolicza cztery minuty.
 90 min.
Basa gra na czas. Opuszcza boiska po faulu przez trzy minuty. Ale trudno mu się dziwić.
 87 min.
Polacy kryją już na radar. Beqiraj wpada w pole karne, a Boenisch kryje go z odległości pięciu metrów! Na szczęście Beqiraj strzela z na tyle ostrego kąta, że Boruc radzi sobie.
 86 min.
Demjanović schodzi z boiska. Zmienia go Beqiraj.
 83 min.
Katastrofa w obronie! Dwóch Czarnogórców wymanewrowało całą obronę! Na nasze szczęście Vukcević nie trafił w piłkę na czystej pozycji. Strach pomyśleć co by się działo gdyby dzisiaj grały najlepsze czarnogórskie strzelby...
 80 min.
Dziesięć minut, Polacy biją już głową w ścianę. Brakuje cierpliwości.
 76 min.
Mierzejewski zmienia Zielińskiego. Po chwili zawodnik Trabzonsporu ma okazję do precyzyjnego zagrania piłki w pole karne. Nie udaje mu się to.
 75 min.
Jeszcze kwadrans i bukmacherzy będą mogli otworzyć zakłady dotyczące nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
 72 min.
BŁASZCZYKOWSKI! Świetny strzał głową po dośrodkowaniu Zielińskiego. Bozović przeniósł jednak piłkę ponad bramką. A po rzucie rożnym zagrożenia nie było.
 71 min.
Rzut rożny rywali kończy się kontrą biało-czerwonych. Jednak nie - Wszołek podaje do rywala.
 69 min.
Ależ szczęście! Katastrofa w obronie biało-czerwonych! Na szczęście Demjanović przestrzelił z dziesięciu metrów!
 67 min.
Biało-czerwoni już grają coraz gorzej. Braknie sił.
 64 min.
Rywale mają prosty sposób na dowiezienie remisu do końca meczu. Ustawili się na własnej połowie i zmuszają nas do gry w ataku pozycyjnym. To oczywiście się nie udaje.
 62 min.
Sobota schodzi, w jego miejsce Wszołek. To dobra decyzja - Sobota był zdecydowanie najgorszy na murawie.
 61 min.
Biało-czerwoni znowu gubią piłkę na własnej połowie. Kasalica na szczęście uderza wprost fatalnie.
 60 min.
Polacy ruszają z kontrą? Nie - Sobota przyjmuje piłkę ręką.
 57 min.
Drugie dośrodkowanie fatalne. Zaczniemy z autu.
 56 min.
Fatalny błąd Glika na własnej połowie - kończy się tylko rzutem rożnym. Po dośrodkowaniu Boruc wybija piłkę - będzie jeszcze jeden korner.
 54 min.
Żółta kartka dla Dzudovicia.
 52 min.
Ciekawa, kombinacyjna akcja biało-czerwonych i... ależ błąd sędziego! Arbiter uznał, ze był spalony, którego nie było. W efekcie nie odgwizdał ewidentnego faulu na Sobocie, który po prostu został wycięty w polu karnym.
 49 min.
Polacy niestety drugiej połowy nie rozpoczęli tak efektownie. Ale wciąż jesteśmy lepsi. Tylko gdzie te bramki?
 47 min.
W przerwie Krkotić zmienił Vukcevicia.
 46 min.
Wracamy do gry.
 45+3 min.
Przerwa. Gramy niby lepiej, ale w obronie jesteśmy straszliwie niedokładni. A remis nic nam nie daje.
 45+2 min.
LEWANDOWSKI! Prostopadłe podanie w pole karne i strzał z ostrego kąta. Obroniony.
 45+1 min.
Dwie minuty doliczone.
 45 min.
Groźna akcja Czarnogórców lewą stroną! Po wbiciu piłki przed bramkę skutecznie interweniował jednak Jędrzejczyk.
 43 min.
Kasalica otrzymuje żółtą kartkę.
 41 min.
Co za okazja! To powinien być gol! Znowu przechwyt na połowie rywala. Sobota - przed chwilą skrytykowany - rozegrał akcję z Lewandowskim. Pierwszy strzał zawodnika Club Brugge został jednak zablokowany przez bramkarza, a drugi był niecelny.
 40 min.
Sobota utrzymał swoją życiową formę przez miesiąc. Zyskał dzięki niej transfer i kontrakt życia, ale dzisiaj jest całkowicie niewidoczny.
 37 min.
Jest zmiana. Kasalica melduje się na murawie.
 36 min.
Vucinić nie wróci do gry. Kto go zastąpi?
 35 min.
Klichowi dobrze zrobiła zmiana klubu. Reprezentant Polski gra kolejne dobre spotkanie, świetnie utrzymuje się przy piłce.
 34 min.
Vucinić zwija się z bólu na murawie. W końcu wstaje i domaga się kartek dla Polaków tak bardzo, że... dostaje żółtą kartkę. Obrażony znowu się kładzie na murawie i zwija się z bólu. Murawę opuści na noszach.
 32 min.
Czarnogórcy pod naszą bramką pojawiają się rzadko, ale jeżeli już są - to w naszej obronie jest prawdziwy chaos. Groźny strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez Boenischa.
 30 min.
Pół godziny za nami. Biało-czerwoni nie grają już tak szybko jak na początku spotkania. A wynik wciąż nic nam nie daje.
 27 min.
I mamy zmianę. Ewidentnie niepocieszony Wawrzyniak schodzi, w jego miejsce Boenisch.
 24 min.
Wawrzyniak ma problemy mięśniowe. Czeka go zmiana.
 22 min.
Polacy dalej nacierają. Czekamy na kolejne bramki.
 20 min.
Posiadanie piłki - 70 proc. dla naszych!
 18 min.
Żółta dla Bozovicia. Ostre wejście oboma nogami w Błaszczykowskiego. To mógł być czerwony kartonik.
 16 min.
W końcu przełamanie w kadrze! I to w jakim stylu! Lewandowski wyczuł zbyt słabe zagranie jednego z obrońców do drugiego, przejął futbolówkę i wystartował w stronę pola karnego. Napastnik BVB balansem ciała oszukał dwóch obrońców i z kilkunastu metrów uderzył lewą nogą w okienko!
 16 min.
GOOOOOOOOL! LEWANDOWSKI! A JEDNAK STRZELA!
 14 min.
Polacy szukają odpowiedzi. Sobota strzela z dystansu, znowu niecelnie.
 11 min.
PIERWSZA! akcja Czarnogórców i już tracimy bramkę. Ale po prostu w karygodny sposób. Po wyrzucie... z autu. Jedno podanie do Demjanovicia, wyjście przed Boruca i strzał przy słupku. A co robili obrońcy? Rozstąpili się jak Morze Czerwone!
 11 min.
GOOOOOOOOOOOL! DEMJANOVIĆ!
 10 min.
Polacy zamykają rywali! Dwie dobre okazje w ciągu minuty. Pierwszy strzał został jednak zablokowany, drugi - w wykonaniu Soboty - był... od bramki zacznie golkiper rywali.
 7 min.
ZIELIŃSKI! TO BYŁA SETKA! Kapitalne prostopadłe podanie Klicha w pole karne! Młody zawodnik Udinese przegrał jednak pojedynek sam na sam z Bozoviciem.
 6 min.
Szybka wymiana piłki na lewym skrzydle, Wawrzyniak wbija piłkę w pole karne... ale chyba nie patrzy do kogo. Bo gra do byle kogo. Trafia na rywali.
 4 min.
Biało-czerwoni na razie w ataku. Czarnogórcy nie mogą przekroczyć linii środkowej. Oby wystarczyło sił na dłużej niż z Grecją.
 2 min.
I już pierwsze dośrodkowanie Błaszczykowskiego. Nikt jednak nie przeciął lotu piłki.
 1 min.
Zaczynamy.
 20:40
Oba zespoły są już na murawie. Za chwilę hymny i początek meczu.
 
Czarnogóra: Bozovic - Savic, Basa, Dzudovic, Bozovic - Zverotic, Drincic, Krkotic, Boskovic - Demjanovic, Vucinic
 
Selekcjoner Waldemar Fornalik poszedł jednak na całość. Polacy dawno nie wychodzili na boisko tak ofensywnie ustawieni.

Polska: Boruc - Jędrzejczyk, Szukała, Glik, Wawrzyniak - Krychowiak- Błaszczykowski, Klich, Zieliński, Sobota - Lewandowski
Sprawa jest prosta, kalkulacje nie mają już sensu. Polacy dzisiaj wygrać muszą. Jeszcze niedawno reprezentacja Polski miała całkiem komfortową sytuację w swojej grupie. Fatalna porażka z Ukrainą na Stadionie Narodowym i przykry wyjazdowy remis z Mołdawią sprawiły jednak, że biało-czerwoni muszą się znowu oglądać na innych. I nie mogą sobie już pozwolić na porażki.

Czy biało-czerwonych stać dzisiaj na wygraną z Czarnogórcami? I tak, i nie. Czarnogóra wcale nie ma lepszych piłkarzy niż Polska. Na dodatek w meczu z Danią Polacy w drugiej połowie meczu pokazali, że potrafią grać skutecznie i wygrywać. z drugiej strony to wciąż ta sama drużyna, która była bezradna wobec Ukrainy na Stadionie Narodowym. To ta sama drużyna, która nie potrafiła wywieźć trzech punktów z Mołdawii.

Selekcjoner Waldemar Fornalik ma zresztą poważne problemy kadrowe. Trójka Polaków z Borussii Dortmund, która od kilku lat stanowi trzon kadry, właściwie nie istnieje. Łukasz Piszczek leczy kontuzję, Robert Lewandowski w kadrze jest niestety nieprzydatny. Dostrzegają już to nie tylko media, ale i kibice, którzy pożegnali napastnika gwizdami podczas meczu z Danią. Na dodatek selekcjoner dla Lewandowskiego nie ma żadnej alternatywy. Powołanie Pawła Brożka nie świadczy źle o selekcjonerze, świadczy raczej o tym, że Fornalik zwyczajnie nie ma kogo powołać.

Niezależnie od wyniku dzisiejszego meczu emocji nie zabraknie. W razie wygranej będziemy dalej w grze. W przypadku utraty punktów znowu będziemy mogli zająć się tym, w czym jesteśmy najlepsi - wyborem nowego selekcjonera. Początek meczu o godzinie 20:45. To już ostatni dzwonek, żeby zacząć wygrywać.

pr