NA ŻYWO: Urugwaj - Anglia

NA ŻYWO: Urugwaj - Anglia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Luis Suarez (fot. Lui Siu Wai / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Urugwaj dzięki dwóm bramkom Suareza pokonał Anglię 2:1 w hitowym meczu grupy D. Z powody porażki "Synowie Albionu" mają już tylko matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej.
 90+5 min.
KONIEC! Anglicy nie dali rady i nawet remis Włoch z Kostaryką sprawi, że "Synowie Albionu" odpadną w grupie!
 90 min.
Pięć minut doliczone.
 88 min.
Lambert zmienia Hendersona, po chwili schodzi Suarez. Za niego Coates.
 85 min.
W najprostszy sposób! Cavani wygrywa w powietrzu z Gerrardem, piłka trafia do Suareza, ten wpada w pole karne i uderza ile sił w nogach. 2:1!
 85 min.
GOOOOOL! SUAREZ!
 83 min.
Szalona końcówka. Akcja za akcję, szaleństwo w Sao Paulo. Selekcjoner Tabarez robi się nerwowy.
 80 min.
Fucile zmienia Gonzaleza.
 78 min.
Teraz strzał Sturridge'a - Muslera broni na raty. Anglicy nacierają!
 75 min.
Ależ akcja ofensywna Glena Johnsona! Poszedł jak czołg, dobiegł do pola karnego, zagrał przed pole karne. Rooney dziubnął piłkę tuż przed Muslerą i wyrównał!
 75 min.
GOOOOOOOOOL! ROONEY! W KOŃCU!
 71 min.
Lallana zmienia Welbecka.
 68 min.
Żółta kartka dla Gerrarda.
 67 min.
Stuani wchodzi za Lodeiro.
 64 min.
Barkley zmienia Sterlinga.
 61 min.
Pereira nieszczęśliwie uderzył głową w kolano Sturridge'a przy wślizgu. Urugwajczyk na chwilę stracił przytomność.
 60 min.
Pół godziny do końca. Anglicy dzisiaj praktycznie pożegnają się z mundialem?
 54 min.
ROONEY! On nigdy nie strzeli na mundialu! Baines dośrodkowuje w pole karne, piłka dość szczęśliwie trafia do snajpera United, który uderza osiem od metrów od bramki. A Muslera broni!
 51 min.
CAVANI! Dalej tylko 1:0! Zagrał klepę z Lodeiro, uderzył na dalszy słupek i przedobrzył!
 49 min.
SUAREZ! Znowu uderza z narożnika, na bliższy słupek. Hart znowu z ledwością odbija piłkę!
 46 min.
Wracamy do gry.
 45+1 min.
I przerwa. Suarez znowu zrobił różnicę!
 45 min.
Minuta doliczona.
 41 min.
Sturridge w odpowiedzi! Co za bomba na bliższy słupek! Z ledwością odbił piłkę Muslera.
 39 min.
Anglicy bali się go jak ognia i mieli rację! Gerrard przegrał piłkę z Lodeiro w środku boiska. Szybkie podanie do Cavaniego, ten mięciutko podrzuca piłkę za stoperów. Suarez nabiega i technicznie uderza głową obok Harta!
 39 min.
GOOOOOOOOOOOOL! SUAREZ!
 38 min.
Cavani jest wszędzie. Haruje na całej długości boiska. Pomaga w ataku Suarezowi, walczy w obronie.
 34 min.
Teraz z rzutu wolnego próbuje odpowiedzieć Suarez. Gra za krótko.
 31 min.
ROONEY! ALE OKAZJA! Rzut wolny z okolic narożnika dla Anglików. Gerrard... uderza? Piłka przelatuje nad Muslerą, wpada na głowę Rooneya i odbija się od poprzeczki!
 25 min.
Suarez wykonuje rzut wolny. Piłka na dalszy słupek, w powietrzu frunie Caceres. Ale Hart ma do dyspozycji ręce i jest górą.
 22 min.
Suarez w swoim stylu - bardzo ruchliwy. Widać po nim jednak, że przez miesiąc nie grał.
 18 min.
Anglicy trochę zwolnili tempa. Też czekają na okazję.
 15 min.
Kwadrans za nami. Anglicy nawet grają piłką, ich rywale trochę bez pomysłu. Długa piłka na Suareza, może sobie poradzi.
 10 min.
Roooneeeey!! Ależ uderzenie z rzutu wolnego, centymetry nad bramką! Muslera tylko odprowadził piłkę wzrokiem.
 9 min.
Sturridge rozpędza się z piłką i chce dograć do Rooneya. Godin postanawia pograć jednak w siatkówkę. Żółta kartka.
 5 min.
Suarez już blisko gola! Kąśliwe uderzenie... z rzutu rożnego. Hart w ostatniej chwili się połapał.
 3 min.
Na początek dużo walki w środku pola.
 1 min.
Gramy.
 
Składy:

Urugwaj: Muslera, Caceres, Gimenez, Godin, Pereira, Gonzalez, Rios, Lodeiro, Rodriguez, Cavani, Suarez

Anglia: Hart - Johnson, Cahill, Jagielka, Baines, J. Henderson, Gerrard, Sterling, Rooney, Welbeck, Sturridge
Urugwaj brazylijski mundial rozpoczął od meczu z Kostaryką. Dla czwartej drużyny poprzedniego turnieju w RPA miało to być tylko przetarcie przed meczami z Anglikami i Włochami. Jak się skończyło, widzieliśmy wszyscy. Reprezentanci Kostaryki zaprezentowali widowiskowy futbol i nieoczekiwanie ograli Urugwajczyków 3:1, a operatorzy kamer z uwielbieniem nagrywali bezradnego Luiza Suareza na ławce rezerwowych.

Inne nastroje panują w Anglii - tam, pomimo porażki z Francją 1:2, zwraca się przede wszystkim uwagę na dobry styl gry zespołu. "Synowie Albionu" przegrali, ale zaliczyli dobre spotkanie. Selekcjoner Roy Hodgson był chwalony za wystawienie w pierwszym składzie pięciu zawodników Liverpoolu. "The Reds" w połączeniu z najlepszymi Anglikami z innych klubów - ta mieszanka naprawdę zadziałała.

Wyspiarze są jednak w tej samej pozycji co ich dzisiejsi rywale - na krawędzi. W razie porażki wyrozumiałość angielskiej prasy szybko się skończy. Tak jak i przygoda w Brazylii.

Mecz reklamowany jest przede wszystkim jako starcie Suareza z kolegami (lub rywalami) z Premier League. Napastnik Liverpoolu na miesiąc przed mundialem doznał kontuzji łąkotki i przeszedł operację kolana. W pierwszym meczu przeciwko Kostaryce Suarez nie zagrał, ale angielskie media są przekonane, że dzisiaj wybiegnie na boisko w podstawowym składzie. Tylko czy Suarez, który miesiąc praktycznie nie trenował, pomoże swojej drużynie?

Początek meczu o godzinie 21:00 w Sao Paulo.

Wprost.pl