NA ŻYWO: Lech Poznań - Legia Warszawa

NA ŻYWO: Lech Poznań - Legia Warszawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z meczu Lech - Legia (fot. Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik)
Legia Warszawa pokonała 2:1 Lech Poznań i zdobyła siedemnasty w historii klubu Puchar Polski. Mecz zaczął się dla Legionistów fatalnie. Do własnej bramki trafił Tomasz Jodłowiec. Reprezentant Polski wkrótce jednak zrehabilitował się, a w drugiej połowie Lechitów dobił Marek Saganowski.
 90+6 min.
KONIEC! Legia Warszawa wygrywa 2:1 z Lechem Poznań i zdobywa siedemnasty w historii klubu Puchar Polski!
 90+5 min.
Jeszcze próbuje Lech. Dośrodkowanie i strzał głową Formelli, ale bardzo niecelny.
 90+4 min.
Kibice Legii już śpiewają "Puchar jest nasz". Fani "Kolejorza" w ciszy.
 90+2 min.
Coraz mniej czasu, a Legia prowadzi grę na połowie rywala.
 90+1 min.
Pięć minut doliczonych.
 90 min.
Kosecki zaczął od próby wymuszenia faulu tuż obok swojego szkoleniowca. Berg głośnym "get up" kazał mu się natychmiast pozbierać.
 89 min.
Żyro prawdopodobnie ma złamany nos. Zmienił go Kosecki.
 88 min.
Starcie w powietrzu Żyry i Douglasa. Żyro chciał grać głową w piłkę, a Douglas łokciem w twarz rywala. Zasłużona druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona.
 88 min.
CZERWONA KARTKA DLA DOUGLASA!
 86 min.
Douglas dośrodkowuje z narożnika, zamieszanie, Legioniści wybijają.
 85 min.
Mocny strzał Hamalainena. Piłkę blokuje Jodłowiec, będzie rzut rożny.
 83 min.
Legia gra bardzo mądrze. Utrzymuje piłkę, ale daleko od własnej bramki, jednocześnie ciągle zagrażając Gostomskiemu. Lech trochę nie ma argumentów.
 80 min.
Schodzi też Duda, za niego Masłowski.
 79 min.
Pawłowskiego zastępuje Keita.
 78 min.
Jevtić uderza z dystansu bardzo mocno. Obok bramki.
 77 min.
Zwraca uwagę doskonała gra Jodłowca. Owszem, zaczął od strasznego babola, ale potem zrehabilitował się, a teraz rządzi w odbiorze w środku pola. Kasuje akcję za akcją. Poziom reprezentacyjny.
 76 min.
Kwadrans nadziei dla Poznania.
 74 min.
Pawłowski przedryblował dwóch rywali, ale uderzył nieprecyzyjnie. Właściwie to fatalnie.
 72 min.
Sadajew schodzi. Na szpicę trafi Kownacki, a wchodzi Formella.
 69 min.
ALEŻ SZCZĘŚCIE LECHA! Żyro i Duda rozgościli się w polu karnym, Słowak zagrał przed siatkę do napastnika Legii. Ten uderzył z trzech metrów centymetry! od bramki.
 68 min.
Skorża wzmacnia środek pola. Schodzi Linetty, zmienia go kreatywny Jevtić.
 64 min.
Beznadziejne zachowanie Kucharczyka. Świetna piłka od Żyry do rozpędzonego skrzydłowego, który wpada w pole karne. Kucharczyk sam na sam (choć z Kędziorą na plecach) zamiast próbować przelobować Gostomskiego, który daleko wyszedł z bramki... Położył się i domagał się karnego. Żółta kartka za symulowanie.
 63 min.
Olbrzymia przewaga Legionistów. Maciej Skorża nerwowo dyryguje swoją drużyną spod linii bocznej, ale jego zespół nie radzi sobie.
 61 min.
Kolejny bardzo groźny rzut rożny dla Legii - Gostomski znowu nie wiedział co robić, piłka niemal wpadła do bramki.
 60 min.
Duda, ależ to mógł być gol! Żyro zagrał mu ze skrzydła, Słowak zgubił Kamińskiego samym przyjęciem, ale poślizgnął się i uderzył zbyt słabo.
 57 min.
Trudny moment dla drużyny Macieja Skorży. Legia poczuła krew, teraz strzał Kucharczyka, ale niecelny.
 55 min.
Po rzucie rożny dla Legii Lechici wybijają futbolówkę, ale do niesamowitego woleja sprzed pola karnego składa się Brzyski. Tor lotu przecina jeszcze Saganowski i pakuje piłkę do siatki!
 55 min.
GOOOOOOOOOOOL! SAGANOWSKI!
 53 min.
Fatalny błąd Vrdoljaka, który wypracował rywalom kontrę w przewadze liczebnej. Na jego szczęście Kędziora uderzył w kosmos.
 52 min.
Douglas ostro wyciął tuż pod nosem trenera Berga Dudę. Żółta kartka.
 50 min.
Rzut rożny dla Lecha. Legioniści ze spokojem wybijają piłkę.
 49 min.
Kucharczyk przejął piłkę na połowie Lecha i ruszył z kontrą. Dograł do Saganowskiego, który przełożył sobie Arajuuriego, ale w ostatniej chwili kolegę wyręczył Trałka.
 46 min.
Wracamy do gry.
 45+1 min.
Przerwa. Lepszy początek Lecha, przed przerwą trochę przycisnęła Legia. Ale przewaga ogólnie przyjezdnych z Poznania.
 45 min.
Minuta doliczona.
 44 min.
Żółta kartka dla Trałki.
 43 min.
Legia naciska! Dośrodkowanie w pole karne Lecha, Gostomski znowu mija się z piłką, nabiega na nią Kucharczyk i uderza z pierwszej piłki! Golkiper Lecha tym razem interweniuje skutecznie.
 42 min.
Ale to zmarnowali Legioniści! Po dalekim wrzucie w pole karne z autu z woleja uderza Vrdoljak. Piłka odbija się od rywali, ale okazję do dobitki ma Duda. Drogę do bramki ma otwartą, ale kiksuje.
 41 min.
Po rzucie rożnym Gostomski znowu nerwowo reaguje. To chyba sposób na Lecha dzisiaj dla Legii.
 41 min.
Jodłowiec z kilku metrów groźnie zgrywa piłkę pod bramkę. Chyba powinien uderzać samodzielnie. Kończy to się rzutem rożnym.
 38 min.
Cztery rzuty rożne dla Lecha... pod rząd. Po trzecim było naprawdę groźnie, ale Legioniści wyszli z opresji.
 37 min.
Guilherme już schodzi. Słaby występ, zastąpił go Żyro. To dla niego na pewno duże upokorzenie.
 36 min.
Kownacki wpada w pole karne, mija Brozia i uderza na bliższy słupek. Kuciak z problemami broni.
 35 min.
Kolejny strzał z dystansu Sadajewa. Kuciak broni na raty.
 32 min.
Dobre podanie do Kucharczyka za linię obrony. Ten jednak podał do bramkarza rywali.
 30 min.
Jodłowiec idzie po hat-tricka. Raz trafia do swojej bramki, raz do cudzej... Raz plecami, teraz udem. Zawinił Gostomski, który fatalnie wyszedł z bramki.
 30 min.
Rzut rożny dla Legii. Dośrodkowanie Kucharczyka i... GOOOOOOOL! JODŁOWIEC PO RAZ KOLEJNY, ALE TERAZ DO DOBREJ BRAMKI!
 28 min.
Maciej Skorża i Henning Berg skupieni pod linią boczną. Ale jeden z nich z pewnością jest wściekły.
 27 min.
Legia jest słabsza w każdej formacji. W obronie gra coraz słabszy Astiz, pomoc i atak cierpią z powodu nieobecności Radovicia. Duda też jest niewidoczny. Źle to wygląda dla mistrzów Polski.
 24 min.
Dziwne wyjście z bramki Gostomskiego, który uderza na 16. metrze w... Arajuuriego. Do pustej bramki próbuje głową trafić Saganowski, ale uderza za słabo. I zresztą niecelnie.
 23 min.
Przewaga Lecha rośnie, Legioniści jak we mgle.
 21 min.
I kolejna dobra okazja dla Lecha! Sadajew jednak nie pokonał sam na sam Kuciaka.
 20 min.
Rzut wolny dla Lecha. Dośrodkowanie w pole karne. Jodłowiec wygrywa pojedynek główkowy, ale trafi piłkę z pola widzenia i... trafia do własnej bramki!
 20 min.
GOOOOOOOL DLA LECHA! TRAFIENIE SAMOBÓJCZE JODŁOWCA!
 18 min.
Rzut rożny dla Lecha. Piłka odchodząca od bramki... bez większego zagrożenia.
 17 min.
Sadajew znalazł miejsce w polu karnym i uderzył na dalszy słupek. Kuciak poradził sobie.
 16 min.
Kwadrans za nami. Delikatna przewaga Lecha, który ma więcej argumentów w środku pola.
 14 min.
W odpowiedzi Duda uruchamia świetnym prostopadłym zagraniem Kucharczyka. Lechici szybko podwajają krycie i jest po zagrożeniu.
 13 min.
KUCIAK RATUJE LEGIĘ! Oskrzydlająca akcja, wrzutka niekrytego Kędziory. Kownacki wyprzedza Rzeźniczaka i uderza z kilku metrów! Na szczęście dla Legii słabo i Kuciak dał radę.
 12 min.
Tym razem Douglas. Świetny strzał - tuż nad poprzeczką! A nawet piłka otarła się o nią spadając.
 11 min.
Strzał Trałki w mur, ale Duda z niego za szybko wybiegł. Żółta kartka i poprawka.
 10 min.
Rzut wolny dla Lecha 22 metry od bramki. Będzie groźnie.
 9 min.
Świetne zachowanie kibiców obu klubów, którzy chyba wyciągnęli wnioski z minionych lat. Piękne oprawy i głośny doping. Na murawie na razie - niewiele konkretów.
 6 min.
Na razie na murawie rządzi... murawa. Niestety, jest źle przygotowana. Piłka zwalnia na niej.
 5 min.
Rzut wolny dla Legii. Brzyski gra w pole karne, ale Arajuuri na raty z Douglasem wybijają piłkę.
 2 min.
Pierwsza ciekawsza akcja Lechitów. Mistrzowie Polski uszczelnili jednak rozmowę i nie pozwolili rywalom na zagrożenie swojej bramce.
 1 min.
Zaczęli!
 
Oba zespoły już na murawie. Za chwilę zaczynamy.
 
Znamy składy.

Legia Warszawa:
Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Vrdoljak, Jodłowiec - Guilherme, Duda, Kucharczyk - Saganowski.

Rezerwowi: Malarz, Lewczuk, Bereszyński, Kosecki, Żyro, Masłowski, Ryczkowski

Lech Poznań: Gostomski - Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Douglas - Trałka, Linetty - Kownacki, Hamalainen, Pawłowski - Sadajew

Rezerwowi: Burić, Kadar, Jevtić, Henriquez, Formella, Keita, Djoum
PZPN dopiął swego - poprzez rozstawienie drużyn Legioniści i Lechici trafili do przeciwnych stron pucharowej drabinki i od początku było jasne, że oba zespoły będą mogły się spotkać dopiero w finale rozgrywek. To gwarantuje nam olbrzymią dawkę emocji - zmierzą się dzisiaj ubiegłoroczni mistrzowie i wicemistrzowie Polski. Także w tym sezonie po 30 kolejkach Legia jest pierwsza, a Lech ze stratą zaledwie jednego oczka.

Emocje zagwarantowane są także na trybunach. Kibice obu zespołów są do siebie nastawieni niechętnie, a spotkania pucharowe obu klubów są owiane złą sławą. Wszystko zaczęło się w 1980 roku w Częstochowie, gdzie na obiekcie Włókniarza miał się odbyć finał Pucharu Polski. Już kilka godzin przed meczem w mieście wybuchły starcia między pseudokibicami. Milicja była zupełnie nieprzygotowana do sytuacji. Według oficjalnych danych zginęła jedna osoba, ale prawdopodobni liczba ofiar była znacznie większa.

Bardzo źle zakończył się także finał sprzed czterech lat - spotkanie zorganizowane w Bydgoszczy zakończyło się burdami na stadionie, niszczeniem obiektu i starciami z policją.

Tym razem ma być inaczej - przygotowania do meczu trwały niemal pół roku. Na stadionie zbudowano specjalne wygrodzenia sektorów zajmowanych przez najbardziej zagorzałych kibiców, będą także sektory buforowe. Kibice "Kolejorza" jadą do Warszawy w liczbie kilkunastu tysięcy - pociągami, autobusami i prywatnymi autami. Równie duże siły zmobilizowała jednak policja - wszystko po to, aby finał Pucharu Polski przebiegł w pokojowej atmosferze, a kibice walczyli tylko przy pomocy opraw i dopingu.

Na samym boisku faworyta wskazać trudno. Oba zespoły mają swoje problemy kadrowe. Legia nie może się odnaleźć po sprzedaży Miro Radovicia i nie przypomina świetnego zespołu, który jesienią z powodzeniem rywalizował w europejskich pucharach. Do składu wróci co prawda Ondrej Duda, ale Słowak w ostatnim czasie nie imponował formą. Zespół z Poznania w ostatniej chwili stracił kontuzjowanego Gergo Lovrencsicsa, ponadto ma problemy z grą na wyjazdach. Maciej Skorża niejednokrotnie dał do zrozumienia, że w jego drużynie nie wszyscy zawodnicy mają mentalne predyspozycje do gry w takiej ekipie, jaką jest "Kolejorz".

Co ciekawe, za tydzień oba zespoły znowu zmierzą się - tym razem w 31. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, już na Łazienkowskiej. Oba spotkania mogą być kluczowe dla losów mistrzostwa Polski.

Pierwszy gwizdek o 16:00. Zapraszamy.

Wprost.pl