Polscy skoczkowie zdominowali weekendowe konkursy w Engelbergu. Trener polskiej kadry Łukasz Kruczek jest jednak przekonany, że jego podopiecznych stać na jeszcze więcej - podaje "Super Express".
Kruczek wyjaśnił nagły sukces Jana Ziobry, który w sobotę był najlepszy, a w niedzielę zajął trzecie miejsce. - Pokazywał swój potencjał już latem, ale ostatnio brakowało mu swobody. To zwycięstwo przyszło niespodziewanie, bo nagle z zawodnika średniego przemienił się w zwycięzcę. W sobotę miał za zadanie, by skoncentrować się na jakości skoków. I skoczył swoje. Był tym, który popełnił w konkursie najmniej błędów - powiedział dla "SE" trener kadry.
Czy forma przyszła za szybko w kontekście igrzysk olimpijskich w Soczi? Kruczek jest pewien, że nie, ponieważ jego zawodników... stać na więcej. - Nie podpisuję się pod twierdzeniem, że kadrowicze są w wybornej formie. Mają jeszcze spore rezerwy do wykorzystania - wyjaśnił.
pr, "Super Express"
Czy forma przyszła za szybko w kontekście igrzysk olimpijskich w Soczi? Kruczek jest pewien, że nie, ponieważ jego zawodników... stać na więcej. - Nie podpisuję się pod twierdzeniem, że kadrowicze są w wybornej formie. Mają jeszcze spore rezerwy do wykorzystania - wyjaśnił.
pr, "Super Express"