Kowalczyk: Zamieszanie z Tour de Ski może mi pomóc

Kowalczyk: Zamieszanie z Tour de Ski może mi pomóc

Dodano:   /  Zmieniono: 
Justyna Kowalczyk (fot. TOMASZ MARKOWSKI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Z powodu zmian w programie Tour de Ski Justyna Kowalczyk wycofała się z tegorocznej edycji zawodów. Polka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przekonuje jednak, że taka decyzja może jej... pomóc.
Czterokrotna zwyciężczyni Tour de Ski zdecydowała się na rezygnację ze startu w tegorocznej edycji imprezy z powodu zmian w programie. Organizatorzy skrócili liczbę etapów do zaledwie siedmiu, tylko dwa z nich odbędą się techniką klasyczną.

Z powodu wycofania się z tegorocznego Touru Polka straci dużo punktów w klasyfikacji Pucharu Świata, co może jej uniemożliwić zdobycie Kryształowej Kuli w tym sezonie. Polka wierzy jednak, że będzie mogla odrobić straty. - Z tego co wiem, to po Tourze moje rywalki pojawią się na starcie dopiero w Soczi. W międzyczasie odbędą się dwa starty w klasyku - w Szklarskiej Porębie i w Toblach. Więc różnicę będzie można zniwelować - mówi Kowalczyk.

Wycofanie z Touru może polskiej biegaczce pomóc także w perspektywie igrzysk w Soczi. - Ja jestem zawodniczką, która lepiej reaguje na bodźce negatywne, niż pozytywne. Nie jest tak, że jak wygram wszystko, to w Soczi będę bardziej pewna siebie. Nie, czasem lepiej dostać po tyłku. Bo ja jestem bardzo przekorna - tłumaczy.

pr, "Gazeta Wyborcza"