Polscy skoczkowie mają za sobą kolejny nieudany weekend. - To była katastrofa - mówi wprost na łamach "Przeglądu Sportowego" Łukasz Kruczek.
W sobotę w trakcie pierwszego weekendowego konkursu nie było jeszcze bardzo źle - dziesiąte miejsce zajął Piotr Żyła, punktowali ponadto Dawid Kubacki i Maciej Kot. W niedzielę jednak żaden z Polaków nie awansował do drugiej serii, a Dawid Kubacki i Klemens Murańka przewrócili się.
- Wyniki to katastrofa, inaczej tego nazwać nie można. Wprawdzie nie wszystko było winą chłopaków, ale nie chcę wybielać sytuacji złymi warunkami atmosferycznymi. Prawda jest taka, że jednak w niedzielę skakali słabo - powiedział Kruczek.
"Przegląd Sportowy"
- Wyniki to katastrofa, inaczej tego nazwać nie można. Wprawdzie nie wszystko było winą chłopaków, ale nie chcę wybielać sytuacji złymi warunkami atmosferycznymi. Prawda jest taka, że jednak w niedzielę skakali słabo - powiedział Kruczek.
"Przegląd Sportowy"