Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner jest przekonany, że polscy sportowcy przywiozą z mistrzostw świata w Falun medale. Na łamach "Przeglądu Sportowego" były trener Adama Małysza wyjawił, jakie premie związek wypłaci za medale z poszczególnych rodzajów kruszcu.
- Celem muszą być miejsca na podium. Nie może być inaczej, skoro mamy w składzie dwukrotnego mistrza olimpijskiego, mistrza świata i zawodników, którzy dwa lata temu zdobyła medal w konkursie drużynowym - powiedział Tajner w "PS".
Prezes wyjawił także, ile związek zapłaci za medale. - Złoto to 30 tys. złotych, srebro 20 tys., brąz 15 tys., czwarte miejsce to 6 tys., piąte 4,5., szóste 3,5, siódme 2.5 i ósme 1,5. Premia za konkurs drużynowy to 30 procent kwoty, którą płacimy za osiągnięcia indywidualne. Za mistrzostwo świata każdy skoczek dostanie 9 tys. złotych - wyliczył.
"Przegląd Sportowy"
Prezes wyjawił także, ile związek zapłaci za medale. - Złoto to 30 tys. złotych, srebro 20 tys., brąz 15 tys., czwarte miejsce to 6 tys., piąte 4,5., szóste 3,5, siódme 2.5 i ósme 1,5. Premia za konkurs drużynowy to 30 procent kwoty, którą płacimy za osiągnięcia indywidualne. Za mistrzostwo świata każdy skoczek dostanie 9 tys. złotych - wyliczył.
"Przegląd Sportowy"