KE chce karać za nieprzyjmowanie uchodźców. Grupa Wyszehradzka: To szantaż. Nie idźcie tą drogą

KE chce karać za nieprzyjmowanie uchodźców. Grupa Wyszehradzka: To szantaż. Nie idźcie tą drogą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uchodźcy, dzieci, imigranci
Uchodźcy, dzieci, imigranci Źródło:Flickr / United States government work
- Chcielibyśmy zwrócić się do Komisji Europejskiej, aby już nie szła tą drogą. To brzmi jak pomysł, który chyba pojawił się w prima aprilis – powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski, komentując pomysł Komisji Europejskiej, aby karać finansowo kraje, które odmówią przyjęcia uchodźców.

Komisja Europejska stworzyła plan, który przewiduje, że państwa członkowskie  będą musiały 250 tysięcy euro kary za każdy przypadek odmowy przyznania azylu uchodźcy. Jeśli przepisy wejdą w życie, a Polska nie przyjęłaby żadnego z 6500 migrantów, na co zgodził się poprzedni rząd, Warszawa musiałaby zapłacić ponad miliard euro.

Czytaj też:
Timmermans potwierdza. Przyjęto projekt karania państw, które nie chcą uchodźców. Polsce może grozić ponad półtora miliarda euro kary

– To jest szantaż – ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego, które odbyło się w Pradze.  – To jest nie do zaakceptowania, to nie jest zupełnie propozycja europejska – stwierdził Szijjártó dodając, że „koncepcja kwot to ślepa uliczka”. W opinii węgierskiego polityka pomysł ten jest „nie do wdrożenia, a ponadto zaprzecza zdrowemu rozsądkowi”. 

Według obecnego prawa, rozporządzenie Dublin II powierza odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosku o azyl i opiekę nad uchodźcą temu państwu, w którym uchodźca przekroczy granicę UE. W związku z tym, państwa takie jak Grecja czy Włochy są znacznie bardziej obciążone niż inne kraje członkowskie znajdujące się na kontynencie.