Turczynow podczas spotkania z mediami przyznał, że straty wśród żołnierzy ukraińskich z 23 maja są największymi od ponad roku. Tego dnia zginęło 7 mundurowych, a 9 zostało rannych. – Odpowiedzialność za te krwawe prowokacje spada na wojskowe i polityczne kierownictwo Rosji, które systematycznie i konsekwentnie torpeduje pokojowe rozwiązanie konfliktu i wyzwolenie okupowanych terytoriów – powiedział. Przyznał, że śmierć żołnierzy to efekt nieskoordynowanych ataków wzdłuż całej linii frontu.
Sekretarz ukraińskiej RBNiO wskazał, że Moskwa stale przygotowuje się do konfrontacji militarnej, na co dowodem może być koncentracja ciężkiej broni wzdłuż linii wyznaczonej przez porozumienie z Mińska, mimo iż działania takie zostały uznane za sprzeczne z planem pokojowym. Co więcej, Rosjanie mieli w minionym miesiącu zintensyfikować wykorzystywanie uzbrojonych oraz zwiadowczych dronów nad Donbasem. Maszyny te startować miały bezpośrednio z terytorium Federacji Rosyjskiej.
Turczynow zaapelował do “partnerów strategicznych”, by porzucili “ścieżkę appeasementu” I wzmocnili sankcje nałożone na Federację Rosyjską.