Tarcza antyrakietowa w Rumunii i w Polsce. Putin: Będziemy teraz zmuszeni, by odpowiednio zareagować

Tarcza antyrakietowa w Rumunii i w Polsce. Putin: Będziemy teraz zmuszeni, by odpowiednio zareagować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władimir Putin
Władimir PutinŹródło:kremlin.ru
Prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji prasowej zorganizowanej podczas jego wizyty w Grecji stwierdził, że Moskwa odpowie na rozmieszczenie systemu rakietowego USA w Rumunii i w Polsce.

– Będziemy teraz zmuszeni, by odpowiednio reagować. I jeżeli jeszcze wczoraj niektóre części terytorium Rumunii nie wiedziały, co to znaczy być na celowniku, to dziś już będziemy musieli podjąć odpowiednie kroki, które zapewnią nam bezpieczeństwo – stwierdził prezydent Rosji po rozmowach z premierem Grecji Alexisem Tsiprasem. – Powtarzam, chodzi o odpowiedź, my nie podejmiemy żadnych działań jako pierwsi – zaznaczył. Putin dodał, że "tak samo będzie w przypadku Polski". 

– Będziemy czekać, póki w Polsce będą prowadzone jakieś działania, nie będziemy nic robić, dopóki nie zobaczymy na rakiet na sąsiednim terytorium – wyjaśnił Putin. Zdaniem prezydenta Rosji rozmieszczenie w Europie amerykańskich wyrzutni rakietowych narusza postanowienia układu o likwidacji rakiet średniego zasięgu (INF) z 1987 roku. – Dziś rozmieszczają tam pociski o zasięgu 500 kilometrów, w ciągu kilku to będą rakiety o zasięgu 1000 kilometrów – twierdził Putin. Dodał, że Rosja zna nawet przybliżone daty, kiedy takie pociski miałyby wejść w użycie. Jego zdaniem taka sytuacja zagraża siłom jądrowym Rosji.  

Baza w Redzikowie

Przypomnijmy, 13 maja w Redzikowie w woj. pomorskim odbyła się uroczystość rozpoczęcia budowy elementu amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie. W trakcie ceremonii minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział, że „Rosjanie nie rozumieją tego, że każde państwo ma prawo do obrony”, a instalacja w Redzikowie to element służący obronie.

Amerykanie uspokajają Rosję

Zastępca szefa Pentagonu  USA Robert Work zapewnił, że „natowski system obrony przeciwrakietowej jest systemem obronnym, w pełni zgodnym z porozumieniami o kontroli zbrojeń i nie jest wymierzony w Rosję, ani nie będzie miał zdolności do zmniejszenia strategicznego potencjału odstraszania tego kraju.  Dodał, że  system został przewidziany wyłącznie do ochrony sojuszników, w tym Polski, przed zagrożeniem rakietami balistycznymi spoza obszaru euroatlantyckiego.

Jak działa tarcza?

Amerykańska tarcza w Europie będzie chroniła państwa NATO przed pociskami balistycznymi dalekiego i średniego zasięgu. Program jej budowy został podzielony na trzy fazy. Pierwszy radar wczesnego ostrzegania w Turcji osiągnął gotowość operacyjną w 2011 r. Drugim etapem było umieszczenie na wodach okalających Europę „pływającej” części tarczy, czyli czterech niszczycieli klasy Arleigh Burke. Na miejsce ich stacjonowania wybrano hiszpańską bazę Rota. Trzecią fazę programu, czyli budowę obiektów w Rumunii i Polsce, podzielono na dwie części. W pierwszej zbudowana została baza w Deveselu. Oddano ją do użytku w grudniu 2015 r., a gotowość operacyjną osiągnęła na początku tego roku. Druga obejmuje budowę polskiej bazy w Redzikowie.

Źródło: Interfax