Posłanka o polsko-pakistańskich korzeniach w wyborach uzupełniających wygrała o 6,3 tys. głosów z kandydatem Partii Konserwatywnej Danem Watkinsem. Allin Khan nie jest spokrewniona z Sadiq Khanem. Ukończyła medycynę na Uniwersytecie w Cambridge i do tej pory pracowała jako lekarz w szpitalu w centrum Londynu. Była także radną gminy Wandsworth. Wybory wygrała w południowej dzielnicy Londynu Tooting, w której Polacy są trzecią co do wielkości narodowością.
"Moja mama jest katoliczką, tata - muzułmaninem. Jestem pół-Polką, pół-Pakistanką" - chwaliła się w wywiadzie dla "Guardiana". Rodzice Allin pracowali jako sprzątaczka i elektryk. Aby opisowi temu dodać kolorytu, należy wspomnieć o mężu Walijczyku i uczęszczaniu przez Khan do anglikańskiej szkoły. Jak sama o sobie mówi, "jednoczy społeczności".
Obejmując mandat poselski Allin Khan nie wygłosiła tradycyjnego uroczystego przemówienia. Wszystko przez wzgląd na pamięć o zamordowanej posłance Jo Cox. – Moje myśli i modlitwy są z jej mężem i dziećmi. Była dumną i pełną pasji posłanką, której będzie nam strasznie brakować – powiedziała. – Jej śmierć przypomina nam o tym jak cenna, a jednocześnie krucha jest demokracja. Nie możemy zapomnieć o celebrowaniu jej – dodała.
twitter